Mieliśmy mieć latające samochody i roboty w każdym domu, a tymczasem ukazała się nam NanoKaplica. Pomysł wspierany przez AI pojawił się w Poznaniu.
Wiara 2.0 dotarła do Poznania
Całodobowy dostęp i drzwi otwierane za pomocą kliknięcia w aplikacji. Tak prezentuje się NanoKaplica, czyli najnowsza inicjatywa Parafii Łacina w Poznaniu. Jak napisał ks. Radek Rakowski, pomysł ma wyjść naprzeciw oczekiwaniom wszystkich tych, którzy chcą korzystać z kaplicy w niestandardowych godzinach. Ma ona jednak więcej zastosowań. – Do kaplicy będą mogli wejść ci, którzy chcą się spotkać na kawę, porozmawiać. Dzięki aplikacji młodzież z osiedla będzie mogła wspólnie się spotykać i tworzyć razem projekty – skomentował ksiądz.
Oczywiście księża nie będą pełnić służby 24 godziny na dobę. Zamiast nich z wiernymi porozmawia… ChatGPT. Ma odpowiadać na pytania nie tylko z zakresu wiary, ale też pomóc w prawidłowej eksploatacji miejsca. – Będzie on pomagał w poruszaniu się po kaplicy, obsłudze ekspresu. Asystent będzie też pomagał starszym, czytając im fragmenty Ewangelii oraz inne modlitwy i odpowiadał na pytania z dziedziny wiary i teologii – dowiedzieliśmy się z komunikatu.
Artur, przyszykuj kadzidło. Na wirtualne msze w grze Roblox przychodzą tłumy
NanoKaplica: Ojciec Justin zasad się nie bał
Sztuczna inteligencja poczyna sobie coraz śmielej w kościołach, generując przy okazji pytania na temat etyki jej użytkowania. Nad problemem pochyliła się Europejska Konferencja Chrześcijańskiego Internetu (ECIC), która we wrześniu 2024 roku zebrała przedstawicieli kościołów i organizacji chrześcijańskich oraz specjalistów z branży online, aby zastanowić się nad przyszłością AI w praktykach chrześcijańskich.
W 2020 roku głowy Kościoła rzymskokatolickiego, IBM i Microsoft wspólnie podpisali pierwsze Wezwanie do etyki AI (z ang. Call for an AI Ethics), czyli dokument promujący poczucie wspólnej odpowiedzialności wśród organizacji międzynarodowych, rządów, instytucji i sektora prywatnego w celu stworzenia przyszłości, w której innowacje cyfrowe i postęp technologiczny przyznają ludzkości centralne miejsce. W skrócie: AI jest ok, ale człowieka i jego kreatywności zastąpić nie może.
Mimo tych działań fakapy nadal się zdarzają. Wiosną 2024 roku katolicka grupa wsparcia Catholic Answers zaprezentowała światu wirtualnego Ojca Justina. Miał oferować porady w zakresie wiary, ale szybko się okazało, że poszedł kilka kroków za daleko. Zaczął proponować internautom udzielenie sakramentów takich jak spowiedź, podawał się za prawdziwego człowieka żyjącego w Asyżu we Włoszech i sypał seksistowskimi tekstami. Przez to jego służba zakończyła się po dwóch dniach. Oby Polsce poszło lepiej.
