Christopher Nolan rusza w stronę Itaki. Jego kolejny film to adaptacja „Odysei”
Matt Damon, Anne Hathaway i Zendaya w obsadzie, literacki pierwowzór mający prawie 3 tysiące lat i najnowocześniejsza technika zdjęciowa. Czyżby brytyjski reżyser znów miał rozbić bank?
Przyszedł czas, w którym Christopher Nolan powoli żegna się z Oppenheimerem. Opowieść o stworzeniu bomby atomowej przyniosła mu aż siedem Oscarów, w tym nagrody za najlepszy film oraz najlepszą reżyserię. Krótko przed świętami okazało się, że biopic niepokornego fizyka uwielbia sam król Wielkiej Brytanii. Karol III opowiedział o swojej sympatii podczas nadawania tytułu szlacheckiego Nolanowi oraz jego żonie i producentce blockbustera, Emmie Thomas. Monarcha powiedział, że oglądał Oppenheimera i bardzo mu się podobał. – To bardzo miło, że zna nasze produkcje i wie, czym się zajmujemy. Miał nadzieję, że jego słowa zachęcą mnie do tego, aby robić więcej [filmów] – zdradził później w rozmowie ze Sky News Australia reżyser.
Christopher Nolan, Odyseja: IMAX znów w natarciu
Wtedy nie było jeszcze wiadomo, jaki będzie następny krok reżysera, a jego kolejny projekt był niespodzianką. Wszystko zmieniło się w zaledwie kilka dni. Studio Universal wygadało się, co w przyszłości zaprezentuje nam Brytyjczyk. Będzie to Odyseja, czyli adaptacja słynnego eposu Homera. To kanoniczne dzieło kultury antycznej o przygodach króla Odyseusza wyruszającego do ojczystej Itaki po wygranej wojnie trojańskiej.
Następny film Christophera Nolana, „Odyseja”, to mityczny, epicki film akcji. Został nakręcony na całym świecie przy użyciu zupełnie nowej technologii filmowej IMAX. Takimi słowami przywitało w poniedziałek użytkowników X studio Universal. – Film po raz pierwszy przenosi fundamentalną sagę Homera na ekrany IMAX. Premiera w kinach na całym świecie odbędzie się 17 lipca 2026 roku – dodała wytwórnia.
Doborowe towarzystwo
Nie jest to pierwszy raz, kiedy historia ta zostanie przeniesiona na duży ekran. Wcześniej mogliśmy ją oglądać m.in. w filmie Ulisses Mario Cameriniego, gdzie główną rolę zagrał Kirk Douglas. Pojawiła się także w miniserialu Andrieja Konczałowskiego i znacznie luźniejszej komedii kryminalnej Joela Coena Bracie, gdzie jesteś? Nolan jednak do antycznych czasów sięgnie po raz pierwszy. Do tej pory raczej ze starożytnością się nie lubił; ba, śmiało igra z technologią i futurologią.
Kto wystąpi w nowej Odysei? Dość powiedzieć, że obsada zapowiada się znakomicie. Wśród ogłoszonych nazwisk znaleźli się Matt Damon, Anne Hathaway, Zendaya, Lupita Nyong’o, Robert Pattinson, Charlize Theron i Tom Holland. Ten ostatni przyznał niedawno, że sam do końca nie rozumie, w czym bierze udział, ale i tak jest całym przedsięwzięciem bardzo podekscytowany. – Szczerze mówiąc, nie bardzo wiem, o co w tym chodzi – zdradził w podcaście The Dish. – Jestem bardzo podekscytowany, ale na temat projektu było dość cicho. Spotkałem się z Nolanem i to było super. W pewnym sensie luźno przedstawił, o co chodzi, i jestem pewien, że kiedy będzie gotowy, ogłosi wszystkim, co ma na myśli – dodał aktor. Czekamy na to jak Odyseusz na ponowne zobaczenie Penelopy.