Dream Theater, Morrissey, The Beach Boys. 9 legend sceny, które zagrają w tym roku w Polsce

Sekretarz redakcji Going. MORE. Publikował lub publikuje także na łamach…
W najbliższych miesiącach nadarzy się dużo okazji ku muzycznym podróżom w czasie. Nad Wisłę przyjadą liczni legendarni twórcy, żeby przypomnieć, że dobra muzyka nie ma daty ważności.
Odkrywanie zupełnie nowych wykonawców i śledzenie, jak stopniowo pną się w górę, niesie dużo satysfakcji. Czasem jednak pojawia się naturalna chęć na to, żeby posłuchać czegoś dobrze znanego, co niesie za sobą całą masę pozytywnych wspomnień. Poniższą listę adresujemy właśnie do tych z \was, którzy lubią popłynąć na fali nostalgii. Zespoły i wokaliści zaproszeni do Polski przez niezastąpioną agencję Winiary Bookings bynajmniej nie stracili estradowej energii i zapału. Mogą jednocześnie pochwalić się olbrzymim doświadczeniem, którego nie da się łatwo podrobić.
Legendy rocka w Polsce: Jerry Harrison (Talking Heads) & Adrian Belew (King Crimson)
gdzie i kiedy: 25.05., Warszawa, Progresja / bilety
Muzycy znają się od dobrych czterech dekad. Adrian Belew, frontman King Crimson i wirtuoz gitary znany z charakternego, ekspresywnego stylu gry, zaprzyjaźnił się z zespołem Talking Heads, w którym klawiszowcem i gitarzystą był Jerry Harrison. Występował na jego koncertach i nagrywał partie do poszczególnych płyt. Przyjaźń artystów okazała się trwalsza od ich macierzystych formacji. W 2021 roku ponownie stanęli razem na scenie, żeby świętować 40. urodziny albumu Remain in Light. Od tego czasu regularnie koncertują z tym repertuarem, dokładając do setlisty utwory z solowych karier. W maju oczarują szlagierami polską publiczność.

Cat Power Sings Dylan 66′
gdzie i kiedy: 19.06., Kraków, Studio / bilety
W tym przypadku nie mamy do czynienia z aż taką weteranką. Cat Power, ikona melancholijnego songwritingu, po raz pierwszy stanęła bowiem na scenie w latach 90. Na swoich koncertach sięga jednak myślami bardziej wstecz, do maja 1966 roku, i rekonstruuje słynny występ Boba Dylana z Manchester Free Trade Hall. Wokalista na ówczesnej trasie podjął odważną decyzję, która przysporzyła mu równie wielu zwolenników, co wrogów. W połowie występu cisnął w kąt harmonijkę, a gitarę akustyczną zamienił na elektryczną. Jeden z fanów wprost nazwał go wtedy Judaszem, twierdząc, że zdradził folkowe ideały. Cat Power doskonale oddaje energię utajoną w tamtych chwilach, w czym pomaga jej nieprzeciętna twórcza wrażliwość.

Dream Theater
gdzie i kiedy: 23.06., Sopot, Opera Leśna / bilety
Ikony progresywnego metalu z Bostonu mają co świętować. Z jednej strony w tym roku mija 40 lat, odkąd spotkali się w Berklee College of Music i uznali, że warto założyć swój zespół. Z drugiej: nie odcinają tylko kuponów od tego, co już zdążyli nagrać. Najnowszą płytę, Parasomnia, którą zagłębiają się w mroczny świat nocnych koszmarów, wydali raptem dwa miesiące temu. Są zatem wzorcowym przykładem grupy pamiętającej o swoim dziedzictwie, ale wciąż prującej do przodu. – Stale eksperymentujemy z nowymi technikami nagrywania. Chodziło o stworzenie albumu, który nie będzie brzmiał retro, tylko nowocześnie, ale i tak nie zabraknie w nim ciepłego, vintage’owego klimatu – opowiadał o świeżym materiale gitarzysta i producent John Petrucci.

Legendy rocka w Polsce: Morrissey
gdzie i kiedy: 03.07., Kraków, TAURON Arena / bilety
Prowokator, eksperymentator, idol, którego pokochały setki tysięcy fanów, choć wcale o to nie zabiegał. Niezależnie od tego, jak nazwiemy Morrisseya, jedno jest pewne. Lider The Smiths, który od końca lat 80. tworzy solowo, zasłużył na status legendy, a jego koncerty to wciąż porażające widowiska. Artysta wraca do Polski po dziesięciu latach nieobecności, żeby znów urzec nonszalancką charyzmą i alt-rockowym, eklektycznym stylem. Po cichu liczymy na to, że poza szlagierami zagra premierowo utwory z niewydanych jeszcze płyt Bonfire of Teenagers i Without Music the World Dies.

Legendy rocka w Polsce: The Beach Boys
gdzie i kiedy: 13.07., Warszawa, Letnia Scena Progresji / bilety
Ciepłe promienie lipcowego słońca, bliscy przyjaciele u boku, orzeźwiający napój na schłodzenie. Do szczęścia brakuje tylko świetnej muzyki, która odda nastrój kalifornijskich wakacji. Na Letniej Scenie Progresji zadba o nią zespół The Beach Boys, ikony surfu i psychodelii. Co prawda z oryginalnego składu ostał się jedynie Mike Love, ale jego kontynuatorzy doskonale czują klimat bandu, który w latach 60. uratował amerykańskiego rocka. Odliczamy dni do koncertu i przypominamy, że na Going. MORE opublikowaliśmy wcześniej zestawienie pięciu najlepszych utworów formacji autorstwa Kuby Ambrożewskiego, dziennikarza radiowej Trójki.

Dave Stewart (Eurythmics) feat. Vanessa Amorosi
gdzie i kiedy: 23.07., Warszawa, Letnia Scena Progresji / bilety
Producent Dave Stewart i wokalistka Annie Lennox przez wiele lat tworzyli związek i należeli do pop-rockowego zespołu The Tourists. Gdy ich prywatne drogi się rozeszły, a grupa została rozwiązana, nie chcieli rozstawać się artystycznie. Założyli wówczas synthpopowy duet Eurythmics, co było strzałem w dziesiątkę. W latach 80. trudno było znaleźć dyskotekę, gdzie nie rozbrzmiewały ich szlagiery pokroju Sweet Dreams (Are Made of This), There Must Be an Angel (Playing With My Heart) albo Here Comes the Rain Again. Płyty duetu dotąd rozeszły się w nakładzie przekraczającym 75 milionów egzemplarzy.
Projekt, podobnie jak The Tourists, nie przetrwał długo, ale Stewart bynajmniej nie zniknął ze sceny. Współpracował m.in. z Ringo Starrem, Bryanem Ferrym, Katy Perry i Sinéad O’Connor. Tworzył muzykę do filmów i spektakli teatralnych, należał do supergrupy SuperHeavy. Nadal nagrywa też płyty i koncertuje (obecnie z australijską wokalistką Vanessą Amorosi), potwierdzając artystyczną klasę.

Nena
gdzie i kiedy: 30.09., Warszawa, Letnia Scena Progresji / bilety
W 1982 roku zespół Nena wystąpił w muzycznym programie Der Musikladen, gdzie zaprezentował debiutancki singiel Nur geträumt. Zarówno on, jak i 99 Luftballons odbiły się szerokim echem także poza ojczyzną artystów. Nie odnieśliby pewnie takiego sukcesu, gdyby nie postać frontmanki Gabriele Susanne Kerner, znanej po prostu jako… Nena. Wyrazistym głosem, pacyfistycznymi tekstami i punkowo-dziewczęcym image’em przekonała do siebie nie tylko fanów z rodzinnych Niemiec. Robi to zresztą do dziś, już dawno postawiwszy na solową karierę. Piosenkarka przyjeżdża do Polski w ramach trasy Wir gehören zusammen. Jej nazwa, którą dosłownie można przetłumaczyć jako Należymy do siebie, mogłaby być świetnym podsumowaniem muzycznej drogi, jaką przeszła. Ona kocha publiczność, publiczność kocha ją.

Maggie Reilly
gdzie i kiedy: 01.10., Warszawa, Progresja / bilety
W latach 70. istniał pewien szkocki zespół Cado Belle. Grał modny wówczas pub rock: prostą, ale chwytliwą i dobrze sprawdzającą się na żywo odmianę gitarowej muzyki. Nie ostał się jednak długo na scenie z jednym wyjątkiem. Wokalistce Maggie Reilly, obdarzonej dźwięcznym, kojącym głosem, udało się wystartować z solową karierą. Zaśpiewała w kilku przebojach Mike’a Oldfielda, kompozytora i autora Tubular Bells. Dzięki Moonlight Shadow, Foreign Affair czy To France usłyszał o niej cały świat. Później wydała debiutancki album Echoes i zebrała wierne grono fanów. Koncertuje do dziś (co ciekawe, szczególnie upodobała sobie Grecję), zgrabnie łącząc ze sobą pop i elementy folku, na którym się wychowała.

Legendy rocka i metalu w Polsce: Uriah Heep
gdzie i kiedy: 09.11., Wrocław, Hala Orion / bilety
Do inspiracji zespołem przyznają się takie tuzy jak Queen, Iron Maiden, Ghost i Avenged Sevenfold. Wydał dwadzieścia pięć studyjnych albumów, z czego ostatni, Chaos & Colour, ukazał się w 2023 roku. Zagrał łącznie ponad 4000 koncertów w 60 krajach, a jego piosenki Lady in Black, Easy Livin’ czy Stealin’ na stałe zagościły w kanonie współczesnego heavy metalu. Rozciągająca się na ponad pół wieku historia Uriah Heep to piękny przykład tego, jak można pozostać wiernym swojemu stylowi i konsekwentnie poszerzać grono odbiorców. Nadszedł czas na dopisanie do niej ostatniego rozdziału: panowie żegnają się z publicznością. – Cóż, lat nam nie ubywa, dlatego musieliśmy podjąć decyzję o zaprzestaniu grania światowych tras koncertowych – mówią artyści. Do widzenia powiedzą w najlepszym możliwym wydaniu, z kanonadą riffów i ścianą dźwięku w tle.

Sekretarz redakcji Going. MORE. Publikował lub publikuje także na łamach „newonce", „NOIZZ", „Czasopisma Ekrany", „Magazynu Kontakt", „Gazety Magnetofonowej" czy „Papaya.Rocks". Mieszka i pracuje w Warszawie.