Jak brzmiał ten rok wśród młodzieży? Dowiemy się już wkrótce dzięki konkursowi Młodzieżowe Słowo Roku 2024. Kandydatów można zgłaszać do 5 listopada.
Walka na słowa
Młodzieżowe Słowo Roku to plebiscyt popularyzujący język polski wśród młodzieży. Pierwszą edycję konkursu zorganizowano w 2016 roku w ramach corocznej międzynarodowej konferencji Słowa klucze i programu Narodowego Centrum Kultury Ojczysty – dodaj do ulubionych.
Na przestrzeni lat wybrano ponad 30 słów, które według głosujących online oraz jury zasługiwały na wyróżnienie. Wśród nich znalazły się m.in. jesieniara (drugie miejsce w 2019 roku), mamadżer (nagroda jury z 2018 roku) czy xD (pierwsze miejsce w 2017 roku). W 2023 zwyciężyły natomiast rel, sigma, oporowo i oddaje.
W 2020 zwycięskiego słowa nie wyłoniono, a jury przyznało własną nagrodę, którą wygrał tozależyzm. – Konkurs, który przez lata był zabawą z językiem i służył refleksji nad nim, stał się w tym roku areną walki na słowa, a tego faktu nie możemy i nie chcemy akceptować. Najczęściej zgłaszane były słowa wulgarne, wyśmiewające konkretne osoby, poglądy, postawy lub płeć – pisano wówczas w oficjalnym oświadczeniu.
Era to vibe roku 2023. Duża w tym zasługa Taylor Swift
Młodzieżowe Słowo Roku 2024: przebieg konkursu
Tegoroczny plebiscyt składa się z dwóch etapów. Pierwszy z nich odbywa się od 8 października do 5 listopada i polega na zbieraniu słów-kandydatów. Następnie jury w składzie: Anna Wileczek (Uniwersytet Jana Kochanowskiego w Kielcach), Ewa Kołodziejek (Uniwersytet Szczeciński), Marek Łaziński (Uniwersytet Warszawski) i Bartek Chaciński (Polityka) analizuje zgłoszenia.
Drugi etap? Od 13 do 30 listopada. W tym czasie nastąpią ostateczne głosowanie internautów oraz wybór zwycięzcy spośród finałowej dwudziestki. Przewidziano także Nagrodę Jury. Pozwoli wskazać najciekawsze słowo w ocenie jurorów konsultujących się z młodymi przedstawicielami Obserwatorium Języka i Kultury Młodzieży UJK. Rozstrzygnięcie plebiscyty za to na początku grudnia.