Ekologia, intymność, lokalność – startuje Rybnik Foto Festival
Chodzę na wystawy, piszę o nich i je polecam. Z…
Już po raz 19. spotkamy się na Śląsku w ramach Rybnik Foto Fest. Od 9 do 11 września miasto wypełni się rozmowami o fotografii – tej najnowszej, obecnej, komentującej aktualne fenomeny, ale i skomplikowane stany wewnętrzne.
Ilość nazwisk i projektów, które możecie zobaczyć w Rybniku robi wrażenie. Festiwal odbywa się w aż 3 lokalizacjach – zabytkowej Kopalni Ignacy, Bibliotece Publicznej w Rybniku i kaplicy szpitalnej pw. św. Juliusza, która dotąd była niedostępna dla szerszej publiczności. Organizatorzy – Nina i Marcin Giba – przygotowali intrygujące wystawy (również w formie slideshow), prelekcje i spotkania.
Cieszymy się, że możemy zaprosić w drugi weekend września na spotkanie z 17 fotografkami i 11 fotografami. Zaplanowaliśmy 5 godnych uwagi prezentacji autorskich, 6 ciekawych wystaw, 11 wyjątkowych pokazów slideshow i fotokastów, 2 wykłady praktyczne i konsultacje. Zapraszamy również do pokazania swoich prac w naszym ‘fotograficznym hyde parku’, czyli Galerii Otwartej – otwartej dla każdej i każdego. Do testowania nowości sprzętowych i kuchni Ukrainy, dostarczonej przez uchodźczynie przebywające w Rybniku. Zapraszamy do zwiedzania zjawiskowej Zabytkowej Kopalni Ignacy, która będzie głównym salonem naszych spotkań. No i w ogóle do bycia z nami w dniach 9-11 września, bo naprawdę warto!
zaprasza Nina Giba, współorganizatorka festiwalu.
Na co zwrócić uwagę w bogatym programie RFF?
W interdyscyplinarnym projekcie Alicji Wróblewskiej odkryjecie „ocean przyszłości” wypełniony fitoplanktonem z… mikroplastiku. Budując atrakcyjne wizualnie, abstrakcyjne rzeźby artystka zwraca jednocześnie uwagę na problem wpływu człowieka na przyrodę i obumieranie naturalnych ekosystemów. Od historii globalnej przechodzimy do wzruszającej opowieści o rodzinnych więzach i starości. Ukraińska fotografka Olena Morozova w intymnym projekcie „Babcia” skupia się nie tylko na prywatnej opowieści, ale szerszym problemie demencji – chorobie, na którą wg danych WHO z 2017 roku – zapadło ponad 50 milionów osób na świecie, a co roku odnotowuje się 7,7 miliona nowych przypadków.
Na rybnickim festiwalu nie zabraknie wątków lokalnych. W ramach wystawy zbiorowej „Gradienty: Wydobycie” poznacie 5 fotografek ze Śląska, które są lub były studentkami Jastrzębskiej Szkoły Fotografii Dokumentalnej. Szkoła co roku zaprasza osoby z całej Polski, by zmierzyły się z wielowarstwową historią regionu, czego efektem są zarówno bardziej klasyczne reportaże, jak i korzystające z wielu technik fotograficzne eksperymenty. Na uwagę zasługuje również slideshow Jadwigi Janowskiej. W projekcie „False Flag” młoda artystka przygląda się motywowi „gliwickiej wieży Eiffla”, czyli wieży radiowej w Gliwicach, która stała się celem niemieckiej prowokacji w 1939 roku. Historyczna budowla „migruje” jako symbol.
Oprócz tego w Rybniku czeka Was też wiele interesujących spotkań autorskich, m.in. z Bownikiem, Anną Liminowicz czy Kasią Stręk, a także występów muzycznych, które wieńczą sobotni festiwalowy wieczór.
Jeśli jesteście ciekawi, jak może być w Rybniku w tym roku, sprawdźcie relację z poprzedniej edycji. Dla tego klimatu warto wybrać się w ten weekend na Górny Śląsk!
Więcej o festiwalu dowiesz się tutaj
Chodzę na wystawy, piszę o nich i je polecam. Z wykształcenia historyczka sztuki i fotografka, z zamiłowania kartomantka. Ezo tematy nie są mi obce. Lubię rozmawiać, szczególnie z kobietami i o kobietach. Jestem związana z Radiem Kapitał, gdzie współprowadzę "Tarotiadę" i mam swoje solowe pasmo "Czeczota".