Bambi i Oki z kolejnym wspólnym utworem. W „1DAY IN LA” leje się tequila, a zabawa trwa do rana

Kolektywny umysł członków redakcji Going. MORE
– Bujam ciałem góra-dół, nie schodzę – tańcz ze mną – śpiewa w nośnym refrenie raperka. Kawałek, który mogliśmy już usłyszeć na koncertach, właśnie trafił do sieci.
Czy Bambi i Oki to obecnie najpopularniejsza para w polskim rapie? Nie musimy chyba nikogo do tego przekonywać. Ich albumy pokrywają się złotem, mają setki tysięcy obserwatorów w mediach społecznościowych, a koncerty wyprzedają na pniu. Swoje pięć minut wykorzystują z nawiązką, co rusz prezentując fanom kolejne nowości. Jedna z nich właśnie ujrzała światło dzienne.
Oki wystąpi na Mazury Hip Hop Festiwal 2025. Zobacz Młodego Jeżyka w akcji!
1DAY IN LA: Bambi grała to wcześniej na koncertach
Singiel może szczególnie ucieszyć fanów obu wykonawców. 1DAY IN LA to po TO NIE MA ZNACZENIA, które znalazło się na płycie TRAP OR DIE, ich drugi wspólny utwór. Przedpremierowo mogliśmy usłyszeć go na halowych koncertach Bambi, czym dzieliliśmy się już na naszym profilu na Instagramie. – Mega siedzi – pisała o zamieszczonym fragmencie część z Was. Jesteśmy bardziej niż ciekawi, co sądzicie o rezultacie końcowym!
Reggaeton pełen wyznań
W produkcji 1DAY IN LA Bambi i Okiemu pomógł ich bliski współpracownik, francis. Okładka ukazuje zresztą całą trójkę przy pracy. Jak brzmi nowość? Ci, którzy dobrze znają twórczość Michaliny i Oskara, nie powinni być specjalnie zaskoczeni. Artyści wchodzą ze sobą w dialog na tle elektronicznego, dynamicznego podkładu. Momentami słychać w nim odniesienia do żwawego reggaetonu.
Na poziomie tekstowym utwór stanowi wyznanie człowieka wciąż będącego na świeczniku. Sukcesy i sława bywają kuszące, ale w takich okolicznościach trudniej o intymność i szczere okazywanie emocji. Dziennikarze wściubiają nos w nie swoje sprawy, a fani ciągle proszą chociaż o odrobinę uwagi.
– Odbieram nagrodę, ty trzymasz kamerę. Mijamy się wszędzie ze sceny na scenę. Widzą nas wszyscy, chcę tylko do Ciebie, ja – mówi Oki. Pojawiająca się w refrenie Bambi nieco rozluźnia ton, zachęcając do wspólnej zabawy w towarzystwie tequili Don Julio. Cóż: mocny kandydat na przebój lata właśnie wszedł do gry.
Kolektywny umysł członków redakcji Going. MORE