Dzika przejażdżka dla zmysłów. Kolektyw 175BPM łączy przemyślane visuale z rozpędzonym drum and bassem
Trio Ginee, Buhhaja i adamformata już pod koniec listopada wystąpi na urodzinach Świętego Bassu. Przed imprezą warto zapoznać się z nimi odrobinę bliżej.
Nia Archives, autorka jednej z najlepszych brytyjskich płyt kończącego się roku, w brawurowym stylu składa hołd jungle i drum & bassowi. Duet Chase & Status wraca do łask, a ich niedawny występ w ramach Boiler Room uznaje się za jeden z najbardziej energetycznych w całym cyklu. Coraz większą popularnością cieszy się Tim Reaper, który niedawno wydał wspólny album z Kloke. Te i inne przykłady składają się na wspólną tezę: muzyka basowa żyje i ma się dobrze. Niektórzy mówią nawet wprost o jej renesansie, który zmienia zasady gry w środowisku klubowym. Po fascynacji surowym minimal techno zaistniała potrzeba, żeby beaty znów dudniły w uszach i siały większe spustoszenie na parkiecie. – Szybciej, mocniej, intensywniej – mogłaby brzmieć dewiza entuzjastów takiego podejścia.
175BPM. Trzech muszkieterów za deckami
Trend ten nie omija Polski. Nad Wisłą coraz częściej pojawiają się osadzone w tym nurcie imprezy: czy to w klubach, czy na festiwalach. Mówiąc o tym renesansie, nie sposób nie wspomnieć o łódzkim kolektywie 175BPM. Tworzy go trójka uzdolnionych i doświadczonych DJ-ów. Ginee bywa nazywany diamentem wydobytym w bełchatowskiej kopalni i zaprezentowanym na salonach całego świata. Buhhaj – samoukiem, który ciężką pracą ekspresowo wskoczył na wysoki poziom, z którego nie chce schodzić. Jest jeszcze adamformat: malarz z zacięciem do narracji, którego formą wyrazu są kawałki D&B.
Mariaż muzyki i obrazu
Już sama selekcja chłopaków robi duże wrażenie. Zestawiając autorskie numery z trackami kolegów po fachu i remiksami, wyłuskują to, co najświeższe i najciekawsze. Jednocześnie nie poprzestają na samej muzyce, którą zdecydowali się uzupełnić równie porywającymi wizualizacjami. Tak z pomocą VISUALISM opracowali specjalne AV SHOW. Na jego oprawę poza precyzyjnie sterowanym oświetleniem składają się materiały wideo na żywo montowane przez VJ-a. O tym, jaki kryje się w nich potencjał, przedpremierowo przekonali się imprezowicze na tegorocznym festiwalu Audioriver. Zapis występu, który odbył się na scenie Hybrid, zobaczycie poniżej.
Kolejna okazja, żeby wziąć udział w AV SHOW, nadarzy się już pod koniec listopada na warszawskim Torze Wyścigów Konnych Służewiec. Panowie wystąpią wówczas u boku m.in. Flowdana, duetu Phibes, DJ-a Jackuma, Poise i Szklanego Pogodyna. Pretekstem do ich spotkania za deckami są 4. urodziny znanego i lubianego kolektywu Święty Bass.
Bilety na to wydarzenie znajdziecie w Going. Nie możecie tego przegapić!
Zero stagnacji
Set w wykonaniu tria będzie zupełnie inny niż ten, który usłyszeliśmy w Łodzi. U podstaw ich aktywności twórczej leży bowiem stałe zaskakiwanie odbiorców. – Warstwa muzyczna będzie za każdym razem inna, a wizualizacje nie tylko będą korzystać nowych rozwiązań i assetów, ale również nawiązywać do miast, do których zawitamy – przekonują. Tym bardziej czekamy więc na 30 listopada: drugiej takiej nocy już nie będzie.
