Po latach ciszy grupa Foster the People wypuściła nowość. Jakby tego było mało, indie-legendy zapowiedziały nowe wydawnictwo.
Ukłon w stronę brzmień z końcówki lat 70.
Członkowie amerykańskiej grupy Foster the People poeksperymentowali, o czym świadczy nawiązujący do lat 70. singiel zatytułowany Lost in Space. Przeplatają się w nim przeróżne gatunki muzyczne: disco, funk czy gospel. Kawałek został opublikowany wraz z teledyskiem i zapowiada czwarty album studyjny w dyskografii zespołu.
Paradise State of Mind, bo taką nazwę nosi nadchodzący krążek grupy, pojawi się już tego lata (zapowiedziano go na 16 sierpnia). Członkowie podkreślają, że nowe wydawnictwo jest wariacją na temat muzyki popularnej z końcówki lat 70., która ich zdaniem jest nieco zbliżona do teraźniejszości.
Najrzadszy album na świecie będzie można zobaczyć w Australii
Foster the People: entuzjastyczna muzyka kontra trudne czasy
Mark Foster, czyli wokalista zespołu, opowiedział o tym, co go zaskoczyło podczas szukania inspiracji w twórczości muzyków z tamtych lat:
Chciałem się w to zagłębić i dowiedzieć się, co ci twórcy wtedy robili. Myślałem również o tym, że tamta epoka ma muzyczne i społeczne podobieństwa do czasów, w których znajdujemy się teraz. Z gigantyczną recesją, politycznymi zawirowaniami po Wietnamie i innymi poważnymi napięciami. Potem zobaczyłem te przejawy radości w muzyce i zacząłem myśleć o radości jako akcie sprzeciwu.
