Schuchardt, Drzymalska i Czop w pierwszym polskojęzycznym serialu Disney+. „Breslau” ma już zwiastun
Redaktor naczelny Going. MORE. Publikował lub publikuje także na łamach…
Wszystkie odcinki Breslau, którego akcja toczy się w 1936 roku, w przeddzień XI Letnich Igrzysk Olimpijskich w Berlinie, zobaczymy 12 września.
Symbolicznym wyznacznikiem tego, że dana platforma streamingowa zadomowiła się w Polsce i nie zamierza z niej prędko uciekać, jest gotowość do tworzenia lokalnych produkcji. Netflix postawił ten krok już siedem lat temu, prezentując 1983 – historię osadzoną w alternatywnej rzeczywistości, gdzie Polska znajduje się pod wpływem Związku Radzieckiego. Prime Video rozpoczął nowy etap swojej działalności od Gąski: workplace comedy, w której Tomasz Kot gra zapatrzonego w Amerykę właściciela supermarketu. Max Przesmykiem postawił zaś na wyjątkowo lubiany nad Wisłą gatunek – kryminał.
Śladem swoich konkurentów postanowiło właśnie pójść Disney+. Już 12 września katalog platformy wzbogaci się o wszystkie odcinki Breslau, jej pierwszego polskojęzycznego serialu. Produkcją formatu zajęło się największe niezależne studio w Polsce, czyli ATM Grupa. W swoim portfolio ma m.in. Watahę, Absolutnych debiutantów oraz Rzeczy niezbędne.
11. Przeźrocza Festiwal Filmowy na przełomie sierpnia i września zawładnie Bydgoszczą. Sprawdź, czego się po nim spodziewać, i zdobądź swój bilet!
Punktem wyjścia jest morderstwo
Już sam tytuł nowości daje jasną wskazówkę, gdzie została osadzona jej akcja. Breslau to dawna nazwa Wrocławia, którą żyjąca tam ludność niemiecka posługiwała się aż do zakończenia II wojny światowej. W samym serialu przeniesiemy się do roku 1936, gdy u naszych zachodnich sąsiadów w siłę rośnie III Rzesza. Niemcy przygotowują się do XI Letnich Igrzysk Olimpijskich, które miały umocnić ich propagandę. Niestety, coś w stolicy Dolnego Śląska spędza im sen z powiek. Brutalne morderstwo, do którego w niej doszło, może odwrócić uwagę od wielkiej sportowej celebracji.
Narastające napięcie w zarodku spróbuje zdusić Franz Podolski, bezwzględny komisarz polskiego pochodzenia. To z jego perspektywy będziemy śledzić kolejne wydarzenia. – Mierząc się z własnymi demonami, rozpoczyna niebezpieczną grę z mordercą. Nieoczekiwanie stawką okazuje się nie tylko jego kariera, ale także życie prywatne – informuje Disney+. Niczym w rasowym, wciągającym kryminale powinniśmy spodziewać się zatem i kryminalnych intryg, i osobistych dylematów do rozstrzygnięcia.

Breslau. Kto zagrał, a kto wyreżyserował?
W główną rolę Podolskiego wcielił się Tomasz Schuchardt, aktor znany m.in. ze Chrztu, Doppelgänger. Sobowtór oraz Wielkiej wody. Poza nim do międzywojennego Wrocławia zaproszono m.in. Adama Bobika (gra współpracownika Franza), Przemysława Bluszcza (przełożonego), Karolinę Gruszkę (psychoanalityczkę), Sandrę Drzymalską (żonę) oraz Ireneusza Czopa (oficer SS). Całość reżyseruje Leszek Dawid, którego możemy kojarzyć m.in. z Informacji zwrotnej, Broad Peak i Nielegalnych.
Redaktor naczelny Going. MORE. Publikował lub publikuje także na łamach „newonce", „NOIZZ", „Czasopisma Ekrany", „Magazynu Kontakt", „Gazety Magnetofonowej" czy „Papaya.Rocks". Mieszka i pracuje w Warszawie.

