Wywczas w Turcji, dożynki i spotkanie z królem. Zwiastun 2. sezonu „1670” sugeruje, że będzie się działo
Redaktor naczelny Going. MORE. Publikował lub publikuje także na łamach…
Co słychać w Adamczysze u Jana Pawła? Przekonamy się już 17 września, a chwilę później sami wejdziemy w skórę bohaterów popularnego komediowego serialu.
Mało brakowało, a serial 1670 w ogóle by nie powstał. Producent Jan Kwieciński i scenarzysta Jakub Rużyłło, który napisał całą historię w czasie pandemii COVID-19, długo odbijali się od ściany. – Na początku okazało się to kompletną katastrofą. Wszyscy, do których przyszliśmy z tym projektem, odmówili. Bo to nie dla nich, bo młodzi nie będą oglądali kolejnego „Ogniem i mieczem”, bo za mało śmieszne, bo za mało lub za bardzo edgy – takie były argumenty – przekonywał ten pierwszy w rozmowie z magazynem Business Insider.
Duży problem rodziły także finanse. Jako że scenariusz toczy się w II połowie XVII w., należało zadbać o historyczne kostiumy oraz odpowiednie lokacje. Niektóre – ze względu na to, że ówczesne budynki zniszczono podczas potopu szwedzkiego – zbudowano od zera.
1670. Mockument z ludowym twistem
Po wielu nieudanych negocjacjach z innymi inwestorami okazało się, że w projekt uwierzył Netflix. Dość powiedzieć, że zwróciło mu się to z nawiązką. Serial 1670 chętnie oglądała publiczność w Polsce, ale też w Stanach Zjednoczonych, Niemczech czy Wielkiej Brytanii. Na jego sukces złożyło się kilka czynników.
Bez echa nie przeszła rozpowszechniona przez Parks and Recreation albo The Office konwencja mockumentu, po którą sięgnęli twórcy. W komediowym anturażu świetnie wypadła czołówka rodzimych aktorów: Katarzyna Herman, Martyna Byczkowska, Michał Sikorski i Bartłomiej Topa jako Jan Paweł Adamczewski, właściciel wsi Adamczycha. Sprzyjające okazały się także okoliczności czasowe. Produkcja świetnie wpisała się w debatę o zwrocie ludowym i chłopskich korzeniach współczesnych Polaków.

Serial 1670: Sezon 2 już we wrześniu
Po tak mocnym starcie i entuzjastycznej recepcji musiał przyjść czas na ciąg dalszy. Już w marcu ubiegłego roku ogłoszono, że serial 1670 doczeka się drugiego sezonu. Dziś wreszcie możemy napisać, że do jego premiery jest bliżej niż dalej. Ciąg dalszy losów charyzmatycznego (i całkiem megalomańskiego) szlachcica nastanie 17 września. Datę tę potwierdzono oficjalnym zwiastunem, który dwa tygodnie temu trafił do sieci.
Morderstwo w międzywojennym Wrocławiu. Zobacz zwiastun pierwszej polskojęzycznej produkcji Disney+!
W Adamczysze, jak łatwo się domyślić, wiele się zadzieje. Jan Paweł jako świeżo upieczony właściciel wsi postanawia skorzystać ze swojego przywileju i zabiera rodzinę na wywczas do Turcji. Równolegle w pocie czoła przygotowuje się do organizacji wystawnych dożynek, na które ma wpaść sam Jan III Sobieski. Z nowych odcinków dowiemy się także więcej o tożsamościowej tajemnicy Zofii i mezaliansie Anieli, która za wszelką cenę nie chce żyć jak jej ojciec.
W kontynuacji netfliksowego przeboju poza dobrze znanymi postaciami pojawią się dwie nowe twarze. Tomasz Schuchardt zagra wspomnianego Sobieskiego, zaś Jędrzej Hycnar – urzędnika dworskiego, szlachcica Marcina. Oby i oni zesłali pomyślność na widzów!

Dożynki Królewskie 1670. Jak zdobyć bilety?
Przy okazji premiery 1670 streamingowy gigant potwierdza, że kreatywna promocja nowych tytułów nie musi kończyć się na Internecie. Netflix w dniach 20-21 września zaprasza do Warowni Jomsborg, grodu Wikingów i Słowian znajdującego się na warszawskim Żoliborzu. Spotkamy tam ekipę serialu weźmiemy tam udział w Dożynkach Królewskich analogicznych do tych, na jakie szykują się bohaterowie mockumentu. Z zapowiedzi producentów wynika, że będziemy mogli bawić się jak na szlachtę i chłopstwo przystało. – Jeśli zastanawiacie się, jak smakuje Suplement Strawy z Góry Kalwarii, ilu chłopów pomieści Karczma „U Żyda” i ile siły musiał mieć Maciej, żeby kuć w żelazie i znosić ciężar losu chłopa, to nie zastanawiajcie się dłużej, tylko wypatrujcie biletów – przekonują.
Zobacz, jak Warszawa zmienia się w Adamczychę, i wpadnij na Dożynki Królewskie!
Pierwsza pula bezpłatnych wejściówek na Dożynki Królewskie rozeszła się w mgnieniu oka. Kolejna – już 8 września. Zapiszcie tę datę w kalendarzach i szykujcie się na biesiadę, jakiej stolica i całe Mazowsze jeszcze nie widziały!
Redaktor naczelny Going. MORE. Publikował lub publikuje także na łamach „newonce", „NOIZZ", „Czasopisma Ekrany", „Magazynu Kontakt", „Gazety Magnetofonowej" czy „Papaya.Rocks". Mieszka i pracuje w Warszawie.

