Portrety współczesnego człowieka na deskach warszawskich teatrów
Jak co miesiąc postanowiliśmy przyjrzeć się stołecznym teatrom i w ich repertuarach znaleźć to, co szczególnie intrygujące, świeże i warte uwagi.
Druga połowa kwietnia to czas, kiedy będziecie mogli dosłownie przebierać w teatralnych propozycjach. Wśród nich znajdziecie zarówno sporo premier, jak i lubiane znane tytuły, które przez długi czas nie znikną z afisza. Na co w takim razie szczególnie warto się wybrać? Odpowiedź znajdziecie poniżej.
Wśród premier, które czekają nas jeszcze w tym miesiącu jest m.in. spektakl Kino Moralnego Niepokoju w Nowym Teatrze. Wyreżyserowana przez Michała Borczucha sztuka to historia inspirowana twórczością ikonicznych reżyserów kina moralnego niepokoju, takimi jak chociażby Kieślowski czy Wajda, oraz książką amerykańskiego filozofa H. D. Thorou – „Walden, czyli życie w lesie” – będącą zbiorem osiemnastu esejów. Pisarz stworzył je podczas życia w samotności nad tytułowym stawem Walden. Krytyka współczesnego świata zachodu i jego zamiłowania do konsumpcji, zawarta w dziele filozofa, w Nowym Teatrze zostanie skonfrontowana z filmami powstającymi na przełomie lat 70 i 80. Borczuch stara się znaleźć odpowiedź na to, czy we współczesnym świecie pewne wartości jak moralność, rodzina czy życie w zgodzie z przyrodą mają jeszcze jakąkolwiek rację bytu, czy są już jedynie hasłami minionych epok. Premierowy spektakl, z będziecie mogli oglądać od 25 do 30 kwietnia.
Jak ocalić świat na małej scenie, to wprawdzie nie premiera, a sztuka grana na scenie Teatru Powszechnego od listopada 2018 roku. „Tacierzyński” spektakl wykorzystuje historię trzech ojców z różnych zakątków świata, snując opowieść na temat nieuchronnie zbliżającej się katastrofy ekologicznej. Paweł Łysiak, reżyser spektaklu, pokazuje nam, co tak naprawdę pozostaje z męskich fantazji ocalenia świata. Tym samym zmusza do rozważań na temat rzeczywistości, jaką po sobie zostawili i tego, co my sami możemy zrobić, by popełnianych przez nich błędów już nigdy nie powtórzyć. Jeśli do tej pory nie zaliczyliście tej pozycji, jest to wasz obowiązkowy punkt na teatralnym kwietniowym szlaku.
Koncert Życzeń w TR Warszawa to też jeden z tytułów goszczących na teatralnych deskach już od dłuższego czasu (dokładniej od 2015 roku). Zainteresowanie wciąż nie maleje. Oczywiście nie dziwi nas to z kilku względów – przede wszystkim gra tam wspaniała Danuta Stęka, wcielająca się w samotną kobietę, która żyje w wielkomiejskich realiach, pogłębiających poczucie odosobnienia i izolacji. Po drugie, reżyserka Yana Ross stworzyła swoją sztukę na podstawie niemieckiego dramatu, który odbiega od tradycyjnej formy, bo składa się jedynie z rozbudowanych didaskaliów. Monodram oparty na tekście Franza Xaviera Kroetza wciąga niczym niemy film i gwarantuje godzinę niezwykłych przeżyć, pobudzających najgłębiej ukryte emocje widzów. Bilety na spektakl możecie kupić za pośrednictwem Going.
Na koniec chcielibyśmy zaproponować Wam najnowszy spektakl Teatru Polonia, którego premiera zapowiedziana jest na 25 kwietnia. „Almodovaria”, jak sam tytuł wskazuje, nawiązuje do twórczości jednego z najpopularniejszych i najbardziej lubianych hiszpańskich reżyserów – Pedro Almodovara. Spodziewajcie się muzycznej podróży śladami bohaterek filmów hiszpańskiego artysty. Kumulacja ich uczuć, marzeń czy lęków na teatralnych deskach ukazana będzie w nostalgicznym monodramie z aktorką musicalową Anną Sroką-Hryń w roli głównej. Jeśli jesteście fanami obrazów Almodovara, ta opcja zdecydowanie przypadnie Wam do gustu!
