Chodzę na wystawy, piszę o nich i je polecam. Z…
Już za tydzień w Warszawie odbędzie się drugi Earth Strike – Wiosenny Marsz Klimatyczny to oddolna inicjatywa, której celem jest szerzenie świadomości dot. zmian klimatu. O godzinie 14 27 kwietnia spod pomnika Mikołaja Kopernika na Nowym Świecie ruszą ci, którym nieobojętna jest otaczająca nas przyroda.
Najbliższy poniedziałek to nie tylko kolejne wielkanocne biesiadowanie, ale i również Światowy Dzień Ziemi. W obliczu drastycznych zmian środowiskowych związanych m.in. z emisją szkodliwego CO2 (dwutlenku węgla), coraz częściej publicznie dyskutuje się na temat wpływu człowieka na ekosystemy. Earth Strike stanowi kolejny głos w tej burzliwej debacie – organizując protesty, warsztaty czy spotkania jej członkowie starają się uwrażliwić na konsekwencje ludzkiego działania, które częstokroć jest niebezpiecznie krótkowzroczne.
Hodowla przemysłowa zwierząt, niszczenie lasów deszczowych, przejście na przyjazne dla środowiska źródła energii to tylko niektóre z poruszanych przez organizatorów Earth Strike kwestii. Celem członków tej międzynarodowej grupy jest nie tylko zrzeszanie innych propagatorów i entuzjastów ekologicznego myślenia, ale i przede wszystkim wywarcie realnego wpływu na rządy i korporacje, których działania przyczyniają się do globalnych, często trudnych do odwrócenia zmian.
Wojtek Matejko, jeden z reprezentantów inicjatywy, opowiada o jej początkach oraz tegorocznym programie:
„Ruch Strajku dla Ziemi powstał po opublikowaniu Raportu IPCC w 2018 r. Rozpoczął się od pojedynczego głosu zamieszczonego w serwisie Reddit. Wezwanie do działania w celu zapobiegania zmianom klimatu zostało szybko podchwycone przez społeczność na całym świecie. Zaproponowano ramowy program zorganizowania czterech globalnych wydarzeń w 2019 roku. Pierwsze trzy protesty (15 stycznia, 27 kwietnia, 1 sierpnia) mają charakter informacyjny i zmierzają do zmobilizowania jak największej liczby osób. Kulminacyjne wydarzenie odbędzie się 27 września. Będzie to właściwy Strajk dla Ziemi, w ramach którego, oprócz protestów, będziemy namawiać ludzi do powstrzymania się od pracy w tym dniu, na wzór strajku generalnego”.
Protest, jako narzędzie manifestacji poglądów, ostatnimi czasy przeżywa u nas renesans. Poczucie swego rodzaju wspólnoty jakie towarzyszy zbiorowemu przemarszowi, udzielająca się energia, możliwość spotkania osób o podobnych poglądach sprawiają, że ta forma wyrazu staje się dla wielu coraz bardziej zachęcająca.
O potrzebie tego typu akcji mówi jeden z uczestników nadchodzącego strajku, Michał Bieńkowski:
„Myślę że każdy z nas musi odpowiedzieć sobie dzisiaj na pytanie: w jaki sposób mogę działać w celu rozszerzania świadomości zagrożenia związanego ze zmianami klimatycznymi i jak mogę im przeciwdziałać? Myślę, że każda forma strajku, która wprowadza ten temat w obszar zainteresowania opinii społecznej i „budzi” społeczeństwo ze snu o niewyczerpanym źródle surowców i dóbr materialnych jest dobra. Dlatego wspieram akcję Earth Strike i zachęcam innych”.
Marsz nie kończy się pod Sejmem. Po demonstracji organizatorzy zapraszają na Osiedle Jazdów na Akademię klimatyczną oraz after. W ramach wydarzenia odbędą się koncerty, wykłady, filmy, działania artystyczne i warsztaty dla dzieci. Nie zabraknie również dobrego, wegańskiego jedzenia.
Chodzę na wystawy, piszę o nich i je polecam. Z wykształcenia historyczka sztuki i fotografka, z zamiłowania kartomantka. Ezo tematy nie są mi obce. Lubię rozmawiać, szczególnie z kobietami i o kobietach. Jestem związana z Radiem Kapitał, gdzie współprowadzę "Tarotiadę" i mam swoje solowe pasmo "Czeczota".