Głośnym echem odbija się sprawa fake’owego utworu, którego domniemanymi autorami mieli być Drake i The Weeknd. Numer wygenerowany przez AI narobił takiego szumu w sieci, że aż głos w sprawie zabrał Universal Music Group.
The Weeknd i Drake vs AI
Przedziwne czasy, znowu śnił mi się internet chyba… Tym wersem zaczynał snuć swoje obawy co do digitalizacji świata Taco Hemingway wiele lat temu w utworze psioczącym na wszechobecny postęp technologiczny. Widmo ZBYT zaawansowanej sztucznej inteligencji zdaje się aktualnie realniejsze niż w niejednym filmie SF.
Na streamingach kilka dni temu pojawił się tajemniczy utwór o tytule Heart On My Sleeve. Wokale w zwrotkach do złudzenia przypominały rap, który na co dzień prezentują The Weeknd i Drake. Wrzucił go użytkownik o nicku Ghostwriter977. Nagranie pojawiło się w serwisach również pod pseudonimem wspomnianego artysty. Do popołudnia 17 kwietnia utwór uzyskał ponad 600 000 streamów na Spotify, natomiast filmiki na TikToku obejrzano ponad 15 milionów razy. Jak się szybko okazało, był to track w pełni sfabrykowany przez AI.
Niedługo potem nagranie zostało usunięte z wszelkich oficjalnych kanałów dystrybucyjnych. Universal Music Group nie potwierdził, czy wysłało formalne powiadomienia o usunięciu do streamerów, za to wydał oświadczenie dla Billboarda dotyczące wykorzystania AI do naśladowania wokali swoich artystów.
Szkolenie AI do wykorzystania muzyki naszych artystów (co stanowi zarówno naruszenie naszych umów, jak i naruszenie prawa autorskiego), jak również udostępnianie treści naruszających prawo, stworzonych za pomocą generatywnej AI na procesorach DSP, rodzi pytanie, po której stronie historii chcą być wszyscy interesariusze ekosystemu muzycznego. Po stronie artystów, fanów i ludzkiej ekspresji twórczej, czy po stronie głębokich podróbek, oszustw i odmawiania artystom należnego im wynagrodzenia.
Oświadczenie UMG
Reprezentanci Drake’a i The Weeknd nie podzielili się komentarzami dotyczącymi sprawy. Sytuacja pokazała jednak, jak dużym zagrożeniem dla indywidualizmu artystów staję się sztuczna inteligencja.
Malik Montana przejęty sytuacją
W Polsce sprawę szybko skomentował Malik Montana, aktualnie najpopularniejszy raper w naszym kraju.
Dla większości to taka historia śmieszka, ale myślę, że dla wydawców, majorsów i innych podmiotów może być problemem. Dla ludzi plus będzie taki, że liczyć się będzie już tylko wizerunek, a nie umiejętności. Skoro sztuczna inteligencja jest już teraz tak rozwinięta dla ogółu, to strach pomyśleć, co będzie za kilka lat…
Podsumowuje lider GM2L
Przeczytaj o teledyskach wygenerowanych przez AI
