ASAP Rocky jednak wydał „Tailor Swif”. Teledysk was zaskoczy
Pies za kierownicą, zając chillujący w umywalce przy lampce wina i pisklęta wykluwające się z gniazda na czyjejś głowie. To tylko mała część zoo z klipu do numeru Tailor Swif, który wyciekł ponad dwa lata temu.
Surrealistyczny obraz Ukrainy
– Skoro już tu zleakowaliście, głupki – napisał raper na platformie X we czwartek, wrzucając zapowiedź materiału. Za reżyserię odpowiadają Vania Heymann i Gal Muggia, którzy pracowali m.in. przy We’re Good Duy Lipy. Co zaprezentowali nam tym razem? Chociażby Rocky’ego zwiedzającego Ukrainę w wannie. I nie, to nie jest żadna przenośnia.
Jak przyznał sam artysta w rozmowie z Billboardem, jego nowy styl łączy niemiecki ekspresjonizm i futuryzm getta. W dynamicznym klipie znajdziemy dużo dziwnych ludzi i jeszcze więcej dziwnych zwierząt. Breakdance w niezadbanej toalecie, fasolka w sosie nakładana prosto na ręce, delfin kąpiący się w kałuży i piwo lejące się z maski auta to naprawdę niewielka część dziwności przewijających się przez materiał. A co ma z tym wszystkim wspólnego Taylor Swift? W sumie to nic.
Amerykański hip-hop: oto ci, którzy uwieczniają go na zdjęciach
Tailor Swif: premiera po latach
Teledysk nakręcono pod koniec 2021 roku w Kijowie, a więc kilka tygodni przed inwazją Rosji na Ukrainę. Czy miało to wpływ na premierę dopiero po prawie trzech latach? Być może. W końcu w klipie widzimy m.in. wybuchające rakiety. Oficjalnie chodzi jednak o wyciek numeru.
Rocky zaprezentował utwór, który początkowo nazywał się Wetty, na festiwalu Rolling Loud Portugal w lipcu 2022 roku. Kilka dni później wyciekł on razem z materiałem wideo do sieci. Początkowo miało to zniechęcić rapera do oficjalnego wydania numeru, ale jednak zmienił zdanie. Oficjalna premiera odbyła się 30 sierpnia, czyli w dniu, gdy ASAP Rocky miał wypuścić swój długo wyczekiwany album. Jak przyznał natomiast w jednym z ostatnich wywiadów, na projekt musimy poczekać do jesieni.
Flacko wydał ostatni krążek w 2018 roku, więc nic dziwnego, że fani są już zniecierpliwieni. Żeby umilić im oczekiwanie, raper wypuścił nowość w gwiazdorskim składzie. W jego nowym singlu pojawił się J. Cole, a za produkcję odpowiada Alchemist.