Według niektórych doniesień trwają już prace nad Barbie 2. Noah Baumbach i Greta Gerwig mają już szykować się do pisania scenariusza. Czy w tej plotce jest ziarenko prawdy?
Fala wątpliwości po sukcesie
Barbie to jeden z tych filmów, które jeszcze przed premierą wzbudzały ogromne emocje. Gdy ogłoszono, że Greta Gerwig, stojąca za takimi produkcjami jak Lady Bird i Małe kobietki, stworzy opowieść o jednej z najpopularniejszych lalek na świecie, wiadomo było, że za cukierkowatością i różem będzie kryło się coś więcej.
Krytykujący patriarchat miks satyry, humoru i wzruszeń nie tylko podbił serca widzów, ale też przyniósł ogromny sukces finansowy, zarabiając ponad 1,4 miliarda dolarów na świecie. Tym samym produkcja stała się największym przebojem 2023 roku i pierwszym w historii filmem wyreżyserowanym przez kobietę, który osiągnął taki wynik.
Praktycznie od razu po premierze fani zaczęli się zastanawiać, czy jest szansa na Barbie 2. Gerwig dawała sprzeczne sygnały – najpierw twierdziła, że już dużo włożyła w jedynkę, więc na razie nie myśli o dwójce. Później jednak zaczęła sugerować, że jeśli tylko pojawi się dobry pomysł, może coś z tego wyjdzie.
Czy Cillian Murphy zagra Kena w Barbie 2? Jest pewne ale
Barbie 2: nadzieja na sequel
W wywiadzie z lipca 2023 r. dla The New York Times reżyserka wyznała, że wyczerpała wszystkie swoje pomysły na Barbie. Marzenia fanów wcale nie musiały jednak pójść w odstawkę. Wygląda na to, że szansa na sequel wciąż istnieje. Chrapkę na niego ma m.in. CEO firmy Mattel produkującej lalki. – Chcemy tworzyć filmy, które staną się wydarzeniami kulturalnymi. Jeśli uda ci się zachęcić filmowców, takich jak Greta i Noah [Baumbach – scenarzysta – red.], do skorzystania z okazji i zyskania swobody twórczej, możesz mieć prawdziwy wpływ na innych – powiedział magazynowi Time Ynon Kreiz.
Czy duet faktycznie udało się namówić? Według artykułu, który 13 grudnia opublikował The Hollywood Reporter, Gerwig i Baumbach wpadli już na pomysł, jak mogłaby wyglądać kontynuacja przygód lalki. To jednak tyle dobrych wieści. Złe są takie, że być może to tylko plotką. Przedstawiciele artystów zaprzeczyli wiarygodności artykułu, dodając, że jest on niedokładny i nieprawdziwy.