Kto naprawdę będzie słuchać nowego Bedoesa 2115? Pierwszy solowy album rapera od 4 lat w drodze
Polski Internet zalała fala nostalgii, a to wszystko za sprawą powrotu duetu Bedoesa 2115 i Kubiego Producenta. Raper zapowiedział wspólny utwór duetu, a fani zaczęli wspominać poprzednie wydawnictwa, które wcześniej wyszły spod ich rąk. Na ten comeback naprawdę czeka się z dużym utęsknieniem!
Spis treści
Kwiat polskiej młodzieży to nie tylko tytuł płyty z 2018 roku, która pokryła się czterokrotną platyną. To również aktualny opis na instagramowym profilu bydgoskiego rapera, który po czterech latach oficjalnie zapowiedział solowy powrót. Wszystko zaczęło się od zdjęcia z 9 listopada i jednoznacznego opisu.
– Następny mój post będzie premierą utworu zrealizowanego we współpracy z Kubim Producentem, który również będzie pierwszym singlem z mojego solowego albumu. Pierwszego solowego od prawie 5 lat, pierwszego mojego, który zostanie wydany w 2115 i pierwszego po odejściu mojego Dziadka. Do usłyszenia jeszcze w tym miesiącu – wyznał Borys. Łysy artysta i zakapturzona postać w łańcuchach od razu przeniosły w czasie do ery, gdy Bedoes 2115 przebił się do głównego nurtu. Fotografia nawiązuje zresztą bezpośrednio do okładki Kwiatu polskiej młodzieży.
Lawina nostalgii
Zaraz po publikacji fotki na profilu 2115, wytwórni artysty, pojawiły się archiwalne nagrania. Jedno z nich to zapis z transmisji, na której młody borek tańczył do swojej nuty. Następne z nich przedstawia bulteriera Gustawa, tym razem na finale trasy promującej Opowieści z Doliny Smoków.
W przypływie nostalgii i tęsknoty do tamtego okresu fani zaczęli publikować na TikToku posty stawiające pytanie Kto tak naprawdę będzie słuchać nowego Bedoesa? Trend polegający na zestawieniu obecnych i archiwalnych zdjęć stanowił dla słuchaczy okazję do podzielenia się tym, co że na przestrzeni lat twórczość artysty nie straciła dla nich wiele na znaczeniu. Wybrane wspomnienia na swój profil wrzucił 2115 Label. – To jest sens mojego życia – skomentował je raper.
Pięć długich lat
Oczekiwania nie bez powodu rosną. Twórca jest dziś w zupełnie innym miejscu, a odbiorców ciekawi, co ma do powiedzenia. Przez blisko pół dekady od Rewolucji Romantycznej, ostatniego solowego krążka Bedoesa, zadziało się naprawdę wiele. 2115 stało się pełnoprawnym labelem i wydało pierwszy grupowy album Rodzinny Biznes, który uzyskał status diamentowej płyty. Następnym wydawnictwem w wytwórni był długo wyczekiwany debiut kuqe 2115.
Wosk na wosku! Taco Hemingway wypuszcza całą dyskografię na winylach
Borys mocno angażował się w promocję tej premiery. Choć po odejściu ważnej osoby w jego życiu, dziadka Leszka, przestał koncertować, nie wycofał się ze wsparcia procesu wydawniczego swoich przyjaciół. Udzielił się m.in. na albumie White’a 2115, dogrywając zwrotkę do utworu Choć nie widać na zewnątrz. W Bydgoszczy otworzył 2115 Studio stawiające na wspieranie młodych talentów. Zasiadł w jury w polskiej edycji programu Rhythm and Flow, został ambasadorem Porsche, twarzą nagrodzonej okładki magazynu Elle, a w wolnych chwilach szukał spokoju na ranczu.
Między osiedlem a prerią
A co z samą muzyką? Poza singlami ze współprac i featuringami przez ostatnie lata raper wydał tylko jeden solowy singiel Embassy/Ambasada z gościnnym udziałem kanadyjskiego rapera Killy. Nie udało mu się także uniknąć beefu. Latem bydgoszczanina do tablicy wywołał Eripe. Na szczęście Bedoes 2115 w czasie swojej przerwy nie zapomniał, jak się rapuje, i dostaliśmy od niego dwa solidne diss-tracki: Hit 'Em Up oraz Helikopter w ogniu. Oba stanowią dobry prognostyk co do formy muzyka i jego nadchodzącego wydawnictwa.
Niewiadomą jest jeszcze stylistyka nowości od artysty. Kowbojski wizerunek, który prezentował w ostatnich latach, mógł zapowiadać akustyczne brzmienia w duchu country. Włosy spadły jednak na ziemię i w najnowszej sesji odkryły bardzo ciekawy detal. Z tyłu głowy pojawiło się coś w rodzaju tatuażu: napis Zemsta to być lepszym człowiekiem niż ten, który wyrządził krzywdę.
Mając na uwadze takie przesłanie i wszystkie opublikowane dotychczas wskazówki, spodziewamy się raczej czegoś bliższego Kwiatowi polskiej młodzieży. Nawet jeśli nie będzie to dosłownie drugą część albumu, z pewnością zatrzęsie sceną jak materiał z 2018 roku.

