Bedoes pojawił się w Sejmie – ale nie w taki sposób, jak myślicie

W trakcie posiedzenia Sejmu RP jeden z polityków nawiązał do piosenki, którą nagrał Bedoes. Reakcja rapera wskazuje na to, że jest on z tego dumny.

Bedoes: rapowe wersy na sejmowej mównicy

Jeśli mielibyśmy wymienić TOP 10 rzeczy, których nikt się nie spodziewał, to ta sytuacja z pewnością znalazłaby się w tym zestawieniu. Wyobraźcie sobie, że podczas oglądania polityków rozmawiających o najważniejszych sprawach państwowych nagle słyszycie, że jeden z nich recytuje wersy rapowego numeru. A tak się właśnie stało.

Piotr Górnikiewicz, czyli polityk należący do partii Polska 2050 – Trzecia Droga, rozpoczął przemówienie od słów utworu 1998 (mam to we krwi) pochodzącej z trzeciej płyty Bedoesa zatytułowanej Opowieści z Doliny Smoków. Polityk wspomniał, że posłuży się piosenką popularną wśród polskiej młodzieży, a następnie przeszedł do wybranego fragmentu: Jestem dumny, że jestem Polakiem / Nie przeszkadza mi chłopak z chłopakiem / I nie jestem z lewej czy prawej / Po prostu za miłość nikt nie powinien płacić płaczem.

Bedoes powiedział, jaki kawałek go ukształtował – gratulacje dla Sentino!

Ważna sprawa i biznes

Sytuacja została skomentowana przez rapera, który nie krył swojej dumy. Bedoes w krótkim komentarzu podkreślił, że stale utożsamia się ze słowami wspomnianej piosenki i nie opowiada się za żadną z politycznych stron, ponieważ ma swój pogląd na świat. Niemniej jednak zawsze uczestniczy w wyborach i interesuje się tym, co dzieje się w jego kraju. Założyciel 2115 Label wspomniał również o swoim nieżyjącym już dziadku, który jest jego autorytetem: Gdyby mój Dziadek żył, już w tej chwili miałbym od niego sto wiadomości o tym, że zacytowano mnie na mównicy w Sejmie, bo ani ja, ani Dziadek nie wiedzieliśmy, że takie rzeczy są możliwe, jak razem wyciągaliśmy puszki i butelki ze śmietników, żeby sprzedać je na skupie.

Można się domyślać, że sytuacja, która miała miejsce w Sejmie, nie jest szczytem artystycznych marzeń, jednak w tym wszystkim chodzi o coś więcej niż muzyczna działalność. Faktem jest to, że Bedi ma w swoim dorobku piosenkę, z którą może utożsamiać się spora część społeczeństwa bez względu na polityczne poglądy. Raper podkreślił, że ta chwila na zawsze zostanie w jego pamięci. Do tego warto wspomnieć, iż artysta podzielił się informacją o przyszłym otwarciu siłowni w Warszawie, powstałej we współpracy z Igorem Kwiatkowskim. Dzieje się!