„Co się stało w Tajlandii, zostaje w Tajlandii”. Oto zapowiedź 3. sezonu „Białego Lotosu”
Sekretarz redakcji Going. MORE. Publikował lub publikuje także na łamach…
Trzy przyjaciółki próbujące odbudować zażyłą więź nadszarpniętą zębem czasu. Mężczyzna w średnim wieku podróżujący ze znacznie młodszą partnerką. Rodzina zamożnego i oderwanego od rzeczywistości miliardera. Dla każdego z nowych bohaterów popularnego serialu pobyt w luksusowym nie będzie sielanką.
Biały Lotos, nagrodzony łącznie dwoma Złotymi Globami i sześcioma Primetime Emmy Awards, można spokojnie nazwać jednym z największych sukcesów HBO w ostatnich latach. Dlaczego zażarł tak mocno? Twórca i reżyser serialu, Mike White, trafnie dostrzegł potencjał w przewrotnej satyrze na klasę wyższą. Wykreowani przez niego bohaterowie, choć dysponują milionami na koncie, na srebrnym ekranie wiją się niczym węgorze i nie potrafią sprostać różnym wyzwaniom. Gubią się w relacjach międzyludzkich, obezwładnia ich dojmujący lęk, zaczynają wątpić w swoją tożsamość. Takie rozterki rezonują z jeszcze większą mocą dzięki starannie dobranej obsadzie. W rolę gości sieci ekskluzywnych hoteli wcielają się zarówno lepiej znani aktorzy (Jennifer Coolidge, Aubrey Plaza, Alexandra Daddario), jak też nieokrzepłe jeszcze postacie. Dzięki złożonemu scenariuszowi mogą rozwinąć skrzydła.
Piękno z ukrytym złem
Serial HBO nie poprzestaje na byciu kąśliwą diagnozą społeczną. Pojawiają się tu także elementy dramatu psychologicznego, romansu i kryminału. Żonglerkę gatunkową uzupełnia przemyślana warstwa formalna. Trącąca tropicalismo ścieżka dźwiękowa Cristobala Tapii de Veera, widowiskowe krajobrazy i wystawne przestrzenie cieszą uszy i oczy od pierwszych minut. Przypominają jednocześnie o tym, że nawet w tak pięknych okolicznościach przyrody może czaić się zło.
Brazylijski rodzynek w walce o Oscary. „I’m Still Here” to historia oparta na faktach
Biały Lotos: Sezon 3. o śmierci i duchowości
Pierwszy sezon Białego Lotosu rozgrywał się na Hawajach, a drugi – na Sycylii. Dzięki premierowym odcinkom, które zamówiono już w listopadzie 2022 roku, przeniesiemy się zaś do Tajlandii. Za lokację służył tym razem Four Seasons Koh Samui, pięciogwiazdkowy kompleks położony na wyspie Ko Samui.
Obcowanie z dalekowschodnią kulturą otworzyło White’owi drogę do eksploracji nowych tematów. Jednym z nich okazała się śmierć. – Opowiadał już o pieniądzach i seksie, teraz przyszła pora na nią – zdradziła już wcześniej jedna z aktorek, Carrie Coon. Według samego reżysera tajlandzkie praktyki religijne – medytacja, wizyty w świątyniach, joga – sprzyjają refleksji nad sobą samym. – Wszyscy odczuwają jakiś ból istnienia. Są martwi, chociaż nie zdają sobie z tego sprawy – przekonuje White.
Obsada z k-popowym akcentem
W nowych odcinkach, które będą pojawiać się na platformie Max co tydzień, począwszy od 16 lutego, reżyser niemal całkowicie wymienił obsadę. Jedyną powracającą aktorką jest Natasha Rothwell, tu wcielająca się w postać Belindy Linsey – menedżerki spa na Hawajach. Na srebrnym ekranie towarzyszą jej m.in. Leslie Bibb, Walton Goggins, Jason Isaacs, Michelle Monaghan, Patrick Schwarzenegger i Aimee Lou Wood. Fanów k-popu szczególnie ucieszy zaś angaż Lalisy Manobal. Członkini girlbandu BLACKPINK, na scenie znana po prostu jako Lisa, zagra mentorkę zdrowotną gości odwiedzających tytułowy hotel.
Apetyt na zobaczenie wymienionych postaci w akcji zaostrza oficjalny zwiastun 3. sezonu Białego Lotosu, który właśnie trafił do sieci. Z zajawki wynika, że elementem popychającym fabułę do przodu będzie eskalacja przemocy w Tajlandii.
Sekretarz redakcji Going. MORE. Publikował lub publikuje także na łamach „newonce", „NOIZZ", „Czasopisma Ekrany", „Magazynu Kontakt", „Gazety Magnetofonowej" czy „Papaya.Rocks". Mieszka i pracuje w Warszawie.