Browary Warszawskie zapraszają na kino pod chmurką. Repertuar kusi!
Wiosenno-letnie seanse na Rynku Warzelni to znakomita opcja na wieczór z bliskimi i przyjaciółmi. Czekają na Was starannie wyselekcjonowane filmy, napoje i nachosy z restauracji Nine’s!
Czy odwiedziliście ostatnio Browary Warszawskie? Jeśli jeszcze nie, koniecznie musicie nadrobić zaległości. Charakterystyczne schody kompleksu utonęły w kolorowych kwiatach za sprawą Justyny Stasik, polskiej ilustratorki mieszkającej w Kanadzie. Industrialne, ceglane fasady ozdobiła pieczołowicie wykonana wiosenna scenografia. W menu tutejszych restauracji pojawiły się dania bazujące na sezonowych składnikach. Nietrudno dostać świeże szparagi czy rozpływające się w ustach truskawki. Do tego wszystkiego przy wielu lokalach pojawiły się bohaterki naszego ostatniego artykułu, ogródki. To wystarczająca zachęta do tego, żeby postawić na relaks na świeżym powietrzu!
Browary Warszawskie polecają się na lato
Centrum słonecznej Woli w najbliższych miesiącach nie poprzestanie jednak tylko na rozpieszczaniu naszych kubków smakowych. Jak co roku zaplanowano w nim wiele rozmaitych atrakcji kulturalnych. Niektóre, jak majówkowe grillowanie albo obchody Międzynarodowego Dnia Ziemi, już za nami. Inne – jak kino plenerowe – dopiero ruszają. Nie wszystkie karty zostały jeszcze odsłonięte, ale część repertuaru, którą już ogłoszono, wygląda bardzo obiecująco.
Darmowe seanse odbędą się w klimatycznym otoczeniu Rynku Warzelni przy ul. Haberbuscha i Schielego 6. Pokazy zawsze ruszają o 20:30. Na gości czekają leżaki, zaś na wypadek chłodniejszych wieczorów – ciepłe koce. W znajdującej się tuż obok restauracji Nine’s zaopatrzycie się w rozmaite napoje i chrupiące nachosy. Spójrzcie, jakie filmy wytypowały Browary Warszawskie i rezerwujcie daty w swoich kalendarzach! Poniższą listę będziemy na bieżąco aktualizować. Kino plenerowe będzie w końcu czynne aż do końca wakacji.
Słodkie wypieki, eleganckie drinki, a po tym wszystkim wizyta na siłowni i we włoskich delikatesach? Sprawdźcie koniecznie całą ofertę Browarów Warszawskich!
19.05 / Fabelmanowie / reż. Steven Spielberg
Sezon kina pod chmurką rozpoczniemy jednym z najgoręcej oklaskiwanych tytułów ubiegłego roku. Po sci-fi Ready Player One i musicalu West Side Story Steven Spielberg uderzył w autobiograficzne tony. O tym, żeby przybliżyć na dużym ekranie losy swojej rodziny, reżyser myślał już od ponad trzech dekad. Coś zawsze stawało jednak na jego drodze: budżet, zajętości czasowe albo obawa o to, jak na scenariusz zareagują jego rodzice. Ostatecznie dopiął jednak swojego, a od Fabelmanów bije szczerość i chęć przekazania autentycznych emocji. Zwróćcie szczególną uwagę na aktorskie kreacje Michelle Williams, Paula Dano i Setha Rogena. Każdy z nich dołożył do tej historii szczyptę swojej wrażliwości. A, i zapomnieliśmy o najważniejszym: film zdobył siedem nominacji do Oscarów i pięć do Złotych Globów!
21.05 / Nasz najlepszy rok / reż. Cédric Klapisch
W niedzielę 21 maja przeniesiemy się do Burgundii: raju dla miłośników wina, serów i lawendowych pól. To tam rozgrywa się akcja komediodramatu Cédrica Klapischa z 2017 roku, który uczy, że zawsze warto szukać porozumienia, nawet jeśli nie sprzyjają ku temu okoliczności. Główną bohaterka produkcji, Jean, wraca do Francji, żeby zająć się podupadającą winnicą. Aby na nowo odkryć jej potencjał, musi dogadać się ze skłóconym rodzeństwem i poukładać swoje życie. W przeciwnym razie budowane przez lata dziedzictwo pójdzie w zapomnienie. Seans Naszego najlepszego roku bez wątpienia podniesie Was na duchu. W końcu co w rodzinie, to nie zginie!
28.05 / Cudowny chłopak / reż. Stephen Chbosky
Wisienką na torcie majowego repertuaru okazuje się adaptacja bestsellerowej książki Raquel Palacio. Film z 2017 roku to poruszająca lekcja empatii i akceptacji inności. Przyglądamy się w nim losom 10-letniego Auggiego Pullmana, w którego wcielił się Jacob Tremblay. Rezolutny chłopiec do tej pory uczył się w domu, pod czujnym okiem mamy. Teraz pierwszy raz w życiu idzie do szkoły z innymi dziećmi. Chce żyć tak jak swoi rówieśnicy, jednak uniemożliwia mu to wrodzona choroba. Czy kolegom z ławki będzie przeszkadzać to, że ma częściowo zdeformowaną twarz? Jak poradzić sobie z ewentualnymi docinkami i uwierzyć w siebie? Lepiej przygotujcie chusteczki, bo Cudowny chłopak to prawdziwy wyciskacz łez.
