Czytasz teraz
Byliśmy tam: Weekendówka #18
Opinie

Byliśmy tam: Weekendówka #18

wiosna
Wracamy z naszą następną Weekendówką. Sezon klubowy trwa w najlepsze, a koncertowa mapa Polski prezentuje się naprawdę znakomicie. Impreza, wystawa czy koncert – jak spędzaliśmy ten ciepły i słoneczny weekend? Przekonajcie się czytając poniższy tekst!

Czasami zdarza nam się zaczynać weekend już w czwartek, ale tym razem poszliśmy jeszcze dalej. Jako że środa to taka mała sobota, wybraliśmy się do klubu 12on14 na improwizacyjny wieczór. Nasze wrażenia? Było wspaniale! Zdecydowanie polecamy każdemu – świetna atmosfera i muzyka z najwyższej półki.

Wróćmy jednak do regularnego weekendu. Czuć w powietrzu, że to wiosna – piątek zaczęliśmy klasycznie pod Planem B (przyznajemy się: we czwartek też tam byliśmy…), skąd przenieśliśmy się ULu, gdzie niezwykle taneczne płyty puszczał Cpt. Sparky z kolektywu Soul Service. Zadbał o radosny, wiosenny klimat, a jego selekcja bogata w funk, disco i soul przyjemnie nastrajała do dalszych wojaży. W międzyczasie słuchaliśmy świetnego koncertu zjawiskowej Kasi Lins w Niebie, a także wielokrotnie nagradzanego zespołu Lotto w BARdzo bardzo. Wpadliśmy również na Smolną, żeby poruszać się do nieprzyzwoicie tanecznego house’u Octo Octa.


W sobotę dużo spacerowaliśmy, jeździliśmy na rowerze i jedliśmy w plenerze. Zaliczyliśmy również Święto Kwiatów na Mysiej 3, gdzie oprócz pięknych florystycznych elementów, natrafiliśmy na piękną ceramikę i naturalne kosmetyki. Plus piękny hibiskusowy ramen z MODu! Stamtąd przenieśliśmy się do Bibendy, gdzie nowa karta w formacie Sharing is Caring po prostu zachwyca. Co na Żoliborzu? Wegański obiad w Ósmej Kolonii, kotlety z bakłażana były sztosem, a później kawa w Prochowni, czyli naszej ulubionej czilerskiej miejscówce w tamtej okolicy. 

Wieczorem wybraliśmy się na kojący zmysły koncert Low Roar w Kulturalnej, a później szybki przeskok na drugą stronę Wisły, gdzie uczestniczyliśmy w show z zupełnie innej beczki – PRO8L3M i materiał z bardzo solidnego mikstejpu Ground Zero. Co tu dużo mówić, Oskar i Steez wiedzą, jak rozpalić klub do czerwoności. Niemalże po sąsiedzku odbywał się ostatni Move Mózg w ich klasycznej lokalizacji. SLG, Tamten oraz twórcy serii Ola Teks i Cyryl, jak zwykle dowieźli piękną, taneczną muzykę i towarzyszący jej przyjacielski klimat. 

wiosna
fot, Piotr Szapel / Niebo

Niedzielę spędziliśmy bardzo leniwie i w wolnym tempie. Część z nas przesiadywała w Nowym Teatrze – uwielbiamy tamtejsze ciasta i wegetariańską kuchnię. Atmosfera również rodzinna i po sąsiedzku. Swoją delegację mieliśmy również na Polu Mokotowskim, gdzie otworzyliśmy z rozmachem sezon piknikowy. Co tu dużo mówić – wiosna w pełni. Na zakończenie weekendu – Piano Day w niebiańskiej przestrzeni. Kameralne, poruszające koncerty, będące idealnym zwieńczeniem tego dnia.

Nie zwalniamy tempa: kolejny weekend również zapowiada się ciekawie. We czwartek premierowy koncert Synów, w SPATiFie zagra australijski mistrz Oren Ambarchi, a do Grizzly Baru zaprosi nas Król. W sobotę Hip-Hop Festival, do Pogłosu przyjadą metalowi melancholicy z Bell Witch, a w Niebie pojawi się Baasch ze swoim zespołem. Na deser: syryjskie wesele z Omarem Souleymanem. Imprezowo: Turkish Delight i Laboratorium na Jasnej 1, Syntetyk w Mózgu, a w Barze Studio impreza poświęcona twórczości Prince’a, a na Smolnej Boris Brejcha i Marco Bailey. Niech żyje wiosna!

Zobacz również

fot. Przemysław Mazur / poprzednia trasa PRO8L3Mu

Copyright © Going. 2024 • Wszelkie prawa zastrzeżone

Do góry strony