deadmau5 stworzył grę zadedykowaną… swojemu kotu. Są już pierwsze kadry z „Meowingtones Simulator”
Kanadyjski producent był do tego stopnia przywiązany do swojego zwierzęcia, że w 2015 roku chciał zarejestrować jego imię jako znak towarowy.
U Joela Zimmermana, artysty znanego jako deadmau5, jak zwykle sporo się dzieje. Czołowy przedstawiciel EDM-u i progressive house’u przed chwilą celebrował 17. urodziny utworu Jaded, który przyniósł mu międzynarodową popularność. Na tę okazję opublikował jego dwa remiksy. Jeden z nich przygotował Volaris, który nie krył zachwytu nad możliwością bliskiej współpracy z idolem. – To na tyle zaraźliwy utwór, że kiedy poproszono mnie o jego zremiksowanie, denerwowałem się, co można zrobić z tak monumentalnym i kultowym trackiem – wyznał. Nowe aranżacje Jaded, podobnie jak wydaną wcześniej w tym roku EP-kę some ep, usłyszymy i na platformach streamingowych, i podczas setów Kanadyjczyka.
deadmau5 w hołdzie kotu
Muzyka to jednak nie wszystko. deadmau5 przed chwilą podzielił się ze swoimi fanami niecodzienną informacją. Artysta zapowiedział właśnie premierę… gry komputerowej Meowingtons Simulator, nad którą pracował od trzech lat. To taneczna rozgrywka, w której główną postacią jest jego ukochany, zmarły niedawno kot. Kanadyjczyk był do niego mocno przywiązany. Zaadoptował go w 2010 roku, a jego imię, czyli zawarte w tytule symulatora Meowingtons, chciał zarejestrować jako znak towarowy. Nie było to takie proste, bo tę samą nazwę nosi popularny sklep z gadżetami dla kociarzy.
Producent i DJ osadził akcję gry na cyfrowym parkiecie Oberhasli Nightclub. Czworonóg ma możliwość swobodnego poruszania się po terenie klubu i tańczenia w rytm w wybranej muzyki. Może także zakłócić imprezę i wedrzeć się na konsolę DJ-a. Czy powinien? Niekoniecznie, bo głównym zadaniem graczy jest pełna kontrola ruchów wykonywanych przez Meowingtonsa oraz tworzenie kreatywnych choreografii dopasowanych do grających w tle piosenek. Już po pobieżnym rzucie oka na oprawę wizualną nowości widać, że wierność rytmowi nie jest tu kluczowa. Chodzi przede wszystkim o dobrą zabawę podszytą absurdalnym humorem.
Data premiery jeszcze nieznana
Niestety, jak na razie nie wiadomo, kiedy projekt deadmau5 ujrzy światło dzienne. Na Steamie pojawiła się jedynie informacja, że grę będą mogli przetestować użytkownicy komputerów z systemami Windows 10 i Windows 11. Czekamy cierpliwie: oby to nie był… kot w worku.