Współpracował z Justinem Bieberem, Charli XCX i Bon Iver. Dijon wywraca bedroom pop do góry nogami
Dziennikarka i kulturoznawczyni. Pisze o popkulturze, hip-hopie i na tematy…
Obecny na scenie od około dekady Dijon Duenas właśnie wkroczył do mainstreamu dzięki SWAG Justina Biebera. Artysta, którego słyszymy w singlu DEVOTION, i który wyprodukował część utworów z tej głośnej płyty, 15 sierpnia zaprezentował swój drugi album. Jeśli szukacie niestandardowych rozwiązań w muzyce, musicie go poznać.
Wokal Dijona słychać w SUMMER, ostatnim utworze z drugiej części słynnej trylogii BROCKHAMPTON Saturation (2017). A zanim artysta wydał swój debiutancki album Absolutely (2021), który zainteresował krytyków, miał już za sobą dwie solowe EP-ki Sci Fi 1 (2019) i How Do You Feel About Getting Married? (2020) oraz inną dużą współpracę. Współnie z A. G. Cookiem wyprodukował Pink Diamond, czyli utwór otwierający How I’m Feeling Now (2020) Charli XCX.
Kaytranada właśnie wydał nową płytę. Nie ma zaskoczeń: jest idealna do tańczenia!
Dla fanów neo soulu, gitar i eksperymentalnych brzmień
Może muzyk i producent nie stał się szybko rozpoznawalny szerzej na scenie, ale za to wypełnił pewną niszę. Pasuje zarówno do alternatywnych playlist, jak i sprawdza się – co właśnie udowodnił – jako współpracownik największych gwiazd. Muzyka Dijona znajduje się na pograniczu przytulnego bedroom popu, alternatywnego r’n’b i neo-psychodelii. Ta najnowsza może być nieco trudna w odbiorze. Zniekształcone melodie kryją się często pod warstwą sampli (m.in. najntisowych hip-hopowych kawałków), które mieszają się z innymi dźwiękami.
Dijon wśród swoich inspiracji wymienia m.in. Buriala, Prince’a czy Franka Oceana. Jego muzyka może spodobać się słuchaczom zwłaszcza tych dwóch ostatnich, a także innych artystów neo soulowych: D’Angelo, Daniela Caesara albo Serpentwithfeet. Podobnie zresztą jak fanom Mk. Gee. Brzmienie Michaela Gordona, autora zeszłorocznego Two Star & the Dream Police, jest w sumie dość podobne – obaj stale ze sobą współpracują.
Dijon: Baby już dostępne
Artysta w tym roku pomagał Justinowi Bieberowi przy jego wydanym z zaskoczenia albumie SWAG. Wyprodukował utwory DAISIES, YUKON, THINGS YOU DO i DEVOTION. W tym ostatnim udzielił się również gościnnie. To jego pierwszy singiel, który trafił na listę Billboard Hot 100. 33-latek znajduje się również w credistach tegorocznego albumu Bon Iver, SABLE, fABLE. Ale artysta działał z nim już wcześniej – w 2022 roku wyruszył z Justinem Vernonem w trasę koncertową.
Premiera SWAG Justina Biebera oraz rola w filmie Jedna bitwa po drugiej z Leonardo DiCaprio Paula Thomasa Andersona, który zadebiutuje 24 września, idealnie zbiegły się w czasie z premierą drugiego albumu Dijona, Baby. Artysta zaprezentował go w miniony piątek, 15 sierpnia. Oprócz Mk. Gee pracował nad nim m.in. Andrew Sarlo, producent związany m.in. z zespołem Big Thief czy Nickiem Hakimem.
Mimo że z nowego albumu Dijona bije ciepło, a artysta porusza na nim m.in. tematy rodzicielstwa i relacji, jest w nim dużo emocji i chaosu. To sprawia, że płyta podczas pierwszego odsłuchu może nie brzmieć przystępnie. Album jednak już zdobywa bardzo dobre recenzje. Pitchfork wyróżnił go jako Best New Music i przyznał notę 9.0. NME wystawił mu cztery gwiazdki na pięć, a Clash – 8/10.
Jak trafnie zauważa Ivy Nelson na łamach Pitchforka, w kompozycjach Duenasa kryje się coś ulotnego. – Może to dostarczać natychmiastowej przyjemności, jak na przykład zwinne i funkowe rytmy lub chwytliwe refreny, które zapadają w pamięć, nawet jeśli czasami muszą przebić się przez kilka warstw (…) Jednak cała ta dekonstrukcja pozwala utworom z albumu „Baby” uniknąć przewidywalnej formy, jaką mogłyby przybrać w innym przypadku – przekonuje recenzentka.

Dziennikarka i kulturoznawczyni. Pisze o popkulturze, hip-hopie i na tematy lifestylowe. Współpracowała m.in. z „Krytyką Polityczną”, „newonce”, „Mint Magazine”, „Onet”, „Papaya.Rocks” i „Vogue Polska”.

