„Dobrze by było”, gdyby Dwa Sławy wydali nową płytę. Zrobią to już w styczniu
Kolektywny umysł członków redakcji Going. MORE
Pierwszym singlem promującym krążek rapowego duetu jest Tromsø. Produkcją numeru zajął się @atutowy.
Początek roku dla niektórych osób bywa martwym okresem. Są jeszcze myślami przy grudniu i powolutku dokonują rewizji tego, co udało im się zrobić w grudniu. Ich aktywności nie sprzyjają krótkie dni i niskie temperatury. Nic, tylko zapaść w sen zimowy i zaczekać do wiosny.
PRO8L3M, OKI, a może Gibbs & Opał? Sprawdź, na jakie koncerty warto wybrać się w najbliższym czasie!
Dwa Sławy. Dekada Ludzi sztosów
Z zupełnie innego założenia wyszli Dwa Sławy. Jarek Steciuk i Radek Średziński stwierdzili, że nie ma na co czekać i rozpoczynają styczeń od dwóch mocnych uderzeń. O pierwszym z nich wiemy już od jakiegoś czasu. Panowie będą świętować 10. urodziny Ludzi sztosów: płyty, która zapewniła im ogólnokrajową popularność. Album szybko okrył się złotem, rozchodząc się w nakładzie przekraczającym 15 tysięcy egzemplarzy. Zawarte na nim numery – Człowiek Sztos, O sportowcu, któremu nie wyszło albo Ciężki zawód (Gettin’ Money) – mimo upływu lat nie pokryły się patyną. To, jak łączą przemyślany storytelling z pomysłowymi aranżacjami, wciąż robi duże wrażenie.
Koncert, na którym chłopaki przypomną o Ludziach sztosach, odbędzie się 10 stycznia w łódzkiej Wytwórni. Bilety na występ wyprzedały się w mgnieniu oka. Kto jednak wciąż będzie czuć niedosyt po jubileuszu (lub nie załapał się na wejściówki), ten powinien zwrócić uwagę na drugie ogłoszenie duetu. Zespół niecały rok po premierze mixtape’ie I JEST TO MOŻLIWE (z Grubym Mielzkym, Persem i The Returners) zapowiedział kolejny album. Co o nim wiemy?
Rąbek tajemnicy? Uchylony
Dobrze by było, od dziś dostępne w przedsprzedaży, trafi do słuchaczy 24 stycznia. Dokładnej tracklisty wydawnictwa nie podano jeszcze do wiadomości. Rąbka tajemnicy uchyla za to pierwszy singiel, który właśnie trafił do sieci. Jego produkcją zajął się @atutowy, człowiek dobrze znany ze współpracy z innymi wiodącymi raperami: Okim, Taco Hemingwayem, Pezetem czy Bedoesem 2115. Teledysk ilustrujący numer, w którym pojawia się to, co u chłopaków zawsze odgrywało główną rolę – dobre stylówki, szybkie samochody i swobodne flow – wyreżyserował zaś Szerszeń.
Artyści nazwali piosenkę na cześć Tromsø: największego miasta w północnej Norwegii, które leży tuż za kołem podbiegunowym. Dlaczego akurat ono ich zainteresowało? – Po pierwsze, bo tu nie jest jak w Kanadzie, a po drugie – kiedy przelatywaliśmy nad tym miastem, obudziły nas masywne turbulencje na wysokości 11 kilometrów, co i Was po odsłuchu może spotkać – komentują. Plot twist: wyobraźcie sobie, akurat tam zagraliby premierowy koncert.
Kolektywny umysł członków redakcji Going. MORE