Sekretarz redakcji Going. MORE. Publikował lub publikuje także na łamach…
Do posługiwania się urządzeniem zasilanym akumulatorem litowo-jonowym potrzeba prawa jazdy na motocykl.
Potrzeba matką wynalazków? To powiedzenie doskonale sprawdza się w przypadku walizek elektrycznych. Ich producenci opisują je jako połączenie standardowych walizek i hulajnóg. Nie dość, że zapakujemy do nich wszystkie rzeczy niezbędne do krótszych i dłuższych podróży, to można na nich… swobodnie jeździć. Są zaprojektowane w taki sposób, żeby zapewnić jak największy komfort nawet dwóm użytkownikom poruszającym się po rozległych lotniskach. Potrafią osiągnąć prędkość do kilkunastu km/h. Zasilanie zapewniają im wymienne akumulatory litowo-jonowe. – Płynny i czuły układ sterowania pozwala z łatwością dostosować się do różnych warunków drogowych – zachwala jedną z funkcjonalności firma Airwheel, lider rozwijającego się rynku.
Nowy uczestnik ruchu drogowego
Elektryczna walizka nie upowszechniła się jeszcze na polskich portach lotniczych czy dworcach. Zdobywa za to dużą popularność w Japonii, która od zawsze stanowiła forpocztę technologicznych usprawnień. Dziś stoi tam w jednym rzędzie z segwayem, wspomnianą hulajnogą elektryczną albo autonomicznymi samochodami. Takie pojazdy niewątpliwie urozmaicają koloryt Kraju Kwitnącej Wiśni. Ich powszechne użytkowanie niesie jednak za sobą szereg bezprecedensowych pytań. Czym posiadacze walizek różnią się od innych uczestników ruchu drogowego? Jakich zasad powinni przestrzegać? Lokalne władze próbują wypełnić lukę w transportowym ustawodawstwie, zwłaszcza że dochodziło już do wykroczeń z udziałem urządzeń.
Bezpieczeństwo przede wszystkim
Zmiany odbywają się wielotorowo. Agencja informacyjna Kyodo cytowana przez portal The Guardian utrzymuje, że porty lotnicze Tokio-Haneda i Sapporo-Chitose proszą podróżnych o powstrzymanie się od zbyt ryzykownej jazdy. Działają także sami policjanci. Funkcjonariusze wzywają sprzedawców walizek do tego, żeby rzetelniej informowali potencjalnych nabywców o zasadach korzystania z urządzenia. Produkty Airwheel i ich konkurentów uległy też powtórnej klasyfikacji. Od niedawna w japońskim kodeksie drogowym są nazywane pojazdami silnikowymi, którymi można poruszać się po drodze wyłącznie z wymaganym wyposażeniem bezpieczeństwa [np. z kaskiem, ochraniaczami na łokcie oraz polisą ubezpieczeniową – red.] i prawem jazdy. Tym samym figurują w tej samej kategorii co motorowery.
Licencja na korzystanie z walizki na pierwszy rzut oka brzmi dość groteskowo. Ciekawe czasy wymagają jednak nietypowych rozwiązań. W końcu mało kto się spodziewał, że torby i walizki na kółkach doczekają się nowocześniejszego młodszego brata.
Powstał MySpace dla pokolenia Z. Tak wygląda sztuczna nostalgia!
Sekretarz redakcji Going. MORE. Publikował lub publikuje także na łamach „newonce", „NOIZZ", „Czasopisma Ekrany", „Magazynu Kontakt", „Gazety Magnetofonowej" czy „Papaya.Rocks". Mieszka i pracuje w Warszawie.