Emerald Fennell idzie w romantyzm. Reżyserka zekranizuje „Wichrowe wzgórza”
Sekretarz redakcji Going. MORE. Publikował lub publikuje także na łamach…
Wystarczyła chwila odpoczynku po premierze Saltburn, żeby brytyjska twórczyni rozpoczęła pracę nad nowym projektem.
Emerald Fennell zaczęła przygodę ze światem kina od pracy po drugiej stronie kamery. Jako aktorka zadebiutowała w serialu policyjnym Trial & Retribution z 2007 roku. Później zagrała w sitcomie Chickens, ale jej niepisanym emploi stały się epizody w produkcjach kostiumowych. W tym czasie największą popularność Brytyjce przyniosła rola pielęgniarki Patsy Mount w serialu Z pamiętnika położnej, którego akcja toczy się na przełomie lat 50. i 60. Na potrzeby tej kreacji przefarbowała włosy na czerwono, a swoją bohaterkę wyposażyła w nieprzeciętną charyzmę.
Droga do własnej ekspresji
Twórczynię już na początku kariery równolegle ciągnęło do tego, żeby opowiadać własne historie. W 2008 roku napisała pierwszy, niezrealizowany dotąd scenariusz do komedii romantycznej Chukka. Kilka lat później spod jej rąk wyszło Shiverton Hall – debiutancka książka fantasy dla dzieci. Dość powiedzieć, że opłaciło jej się rozwijanie własnych pomysłów. Dostrzeżona przez producentów i innych przedstawicieli branży filmowej szybko zaczęła pracować nad serialami. Po dwóch odcinkach sitcomu Drifters zwróciła się do niej bliska przyjaciółka, Phoebe Waller-Bridge. Razem ułożyły drugi sezon Obsesji Eve, który przyniósł jej nominację do prestiżowej nagrody Primetime Emmy. Dzięki niemu Brytyjka dostała szansę zrealizowania pełnometrażowego debiutu – Obiecującej. Młodej. Kobiety.
Emerald Fennell: kolejne sukcesy…
Historia nieobliczalnej Cassandry, która postanawia poszukać sprawiedliwości w ociekającym mizoginią świecie i zemścić się na mężczyznach, zachwyciła widzów i krytyków. Dzięki niej na jej konto wpadł pierwszy Oscar oraz kolejne propozycje producenckie. Emerald Fennell współpracowała z królem musicali, Andrew Lloydem Webberem, nad Calineczką. Napisała scenariusz do noirowego spin-offu Johna Wicka, który trafi do kin w czerwcu przyszłego roku. Wiele emocji wywołał też jej ostatni film, czyli Saltburn z Barrym Keoghanem w roli głównej. To koktajl różnych stylów i gatunków: dramatu klasowego, gotyckiej komedii romantycznej oraz niepokornego coming-of-age’u.
… i nowe otwarcie
Po Obiecującej. Młodej. Kobiecie i Saltburn świat kina z niecierpliwością czeka na kolejne projekty twórczyni. Okazuje się, że kolejny jest już w drodze. Brytyjka tym razem nie zbuduje projektu od podstaw, tylko weźmie na tapet istniejącą książkę. Przed nią o tyle duże wyzwanie, że wybrała niekwestionowany klasyk ojczystej literatury. Mowa o pierwszej i jedynej powieści Emily Brontë, czyli Wichrowych wzgórzach. Dzieło należące do kanonu romantyzmu ukazało się w 1847 roku, ale wielu artystów dawało mu już drugie życie. Poza wieloma adaptacjami filmowymi (w najsłynniejszej grali Juliette Binoche i Ralph Fiennes) piosenkę na jego motywach napisała Kate Bush.
Między wstrętem a pożądaniem
Jaki klucz do interpretacji Brontë znajdzie Fennell? Czy osadzi akcję scenariusza na przełomie XVIII i XIX wieku, czy przeniesie się do współczesności? Jak wiernie ukaże nieszczęśliwą miłość Katarzyny i Heathcliffa? Te pytania pozostają jeszcze bez odpowiedzi, ale pewne jest, że w obsadzie znajdą się wielkie gwiazdy. Główne role zagrają Margot Robbie i Jacob Elordi, a oprócz nich zobaczymy także Hong Chau, Alison Oliver i Shazada Latifa.
Zobacz również— Emerald Fennell (@emeraldfennell) July 12, 2024
Datę premiery filmu wyznaczono na 13 lutego 2026 roku.
We Live in Time, czyli komedia romantyczna z Florence Pugh i Andrew Garfieldem. Zobaczcie zwiastun filmu!
Sekretarz redakcji Going. MORE. Publikował lub publikuje także na łamach „newonce", „NOIZZ", „Czasopisma Ekrany", „Magazynu Kontakt", „Gazety Magnetofonowej" czy „Papaya.Rocks". Mieszka i pracuje w Warszawie.