FEST Festival ogłasza kolejne sztosy! Wśród gwiazd… m.in. Jan Blomqvist & Band. Berliński artysta odwiedzi Chorzów a wraz z nim m.in. Dillon czy Sohn. Robi się coraz ciekawiej!
To ogłoszenie z pewnością zadowoli tych, którzy w muzyce szukają niebanalnych trendów i oryginalnych form ekspresji. Eteryczny kobiecy wokal, eksperymentalny trap czy alternatywne R&B – to wszystko znajdziecie w Parku Śląskim już w sierpniu!
Jan Blomqvist & Band
Ta wiadomość ucieszy wszystkich fanów elektronicznego club soulu – bo tak określa się tworzoną przez Jana Blomqvista muzykę. Pochodzący z Niemiec artysta działa zarówno solo, jak i ze swoim zespołem. W wersji “rozszerzonej” usłyszymy go na FEST Festival. Na stronie Follow The Step artysta wspomina o swoich inspiracjach.
Wydaje mi się, że dorastałem przy tych fascynujących brytyjskich popowych zespołach z lat 90-tych, takich jak Radiohead, Blur, Suede, Pulp czy The Verve. Z kolei Bob Dylan, Mick Jagger i Kurt Cobain zrobili na mnie ogromne wrażenie dzięki swoim umiejętnościom pisania tekstów. Kiedy przeprowadziłem się do Berlina, miałem 19 lat i byłem zafascynowany muzyką elektroniczną. James Holden i Stephan Bodzin byli wtedy moimi bohaterami. Wpadłem na pomysł, by połączyć elektroniczne dźwięki klubowe z melodyjnymi i przemyślanymi brzmieniami brit popu. Chciałem wprowadzić fortepian do klubów, nie brzmiąc przy tym kiczowato.
To był wstęp to muzyki elektronicznej – techno. Techno, które u Blomqvista jest przepojone muzyką instrumentalną. Trudno dokładnie określić to, co tworzy berliński artysta, ale sądząc po ostatnim koncercie w Monachium na pewno możemy spodziewać się koncertu z prawdziwego zdarzenia.
Bilety na FEST Festival złapiecie w Going.!
Dillon
Wrażliwość, siła i ekstrawagancja. Wokal niekiedy przypominający Islandkę Björk, czasem Tori Amos, miejscami ikonę Kate Bush. Ekspresyjna, ale w swej ekspresyjności jednocześnie powściągliwa i delikatna. Dillon to wokalistka i kompozytorka, którą zobaczymy zarówno przy pianinie, jak i usłyszymy w towarzystwie zahaczających niekiedy o techno, mocnych elektronicznych bitów. Urodzona w Brazylii artystka od lat mieszka i tworzy w Berlinie. Nic dziwnego, że tętniące życiem, znane m.in. z kultowego klubu Berghain miasto przesiąka do jej twórczości. Sama mówi o sobie, że jest nieśmiała i trudno jej niekiedy odnaleźć się w artystycznym świecie.
W roli artystki czuję się dobrze, nie jestem nieśmiała w sztuce, a moje teksty są bardzo bezpośrednie. Chodziło mi o to, że nie jestem dobra w kontaktach z ludźmi i nie przepadam za wywiadami. Również występy na scenie są dla mnie dziwnym doświadczeniem (…).
– mówiła Dillon w wywiadzie dla dziennika.pl
Swoją przedostatnią płytę Kind wydała w 2017 roku. Od tej pory fani i fanki czekali na kolejny krążek artystki, która swój pierwszy utwór nagrała w 10 lat wcześniej, mając niespełna 19 lat. Kawałek trafił do sieci i zapoczątkował jej karierę. W 2019 Dillon powróciła z When Breathing Feels like Drowning, gdzie dominuje intymny dźwięk fortepianu. Płyta składa się z piosenek, które niekiedy grała na koncertach, niekiedy tylko dla siebie.
A to nie koniec…
Jeśli jesteście fanami rapu, to na FEST Festival znajdziecie cały przekrój hip-hopowych artystów – również z naszej błyskawicznie rozwijającej się rodzimej sceny. W Chorzowie zagoszczą zarówno starzy wyjadacze, jak Molesta Ewenement, jak chociażby shafter, który wypuścił niedawno świetny teledysk z CatchUp. Weird Flex przypomina niekiedy osławioną Krainę Grzybów po której oprowadza nas sam raper w stroju… czarnoksiężnika.
Energiczne rapowe kawałki dostarczy Mura Masa. Raper, producent i DJ ma na swoim koncie współpracę m.in. ze slowthai’em czy A$AP Rockym. Nic dziwnego, że jego debiutancki album był nominowany do nagrody Grammy w kategoriach Best Dance/Electronic Album i Best Recording Package.
Jeśli myśleliście, że to koniec – jesteście w błędzie. Wśród ogłoszonych znalazł się też Rag’n’Bone Man czy Krzysztof Zalewski.
