Ponad 70 ginbarów w 5 regionach w Polsce. Tak zapowiada się kolejna edycja Festiwalu Kultury Ginu – Gin Week.
Od 17 maja do 4 czerwca przekonamy się, co barmani i barmanki są w stanie wyczarować na bazie tego klasycznego alkoholu. Zestaw festiwalowych koktajli wypijecie w stałej cenie 39 zł. Rezerwacje (dostępne wyłącznie dla osób powyżej 18 roku życia) na stronie GinWeek.pl.
Za wydarzenie odpowiadają twórcy Restaurant Weeka, który od kilku lat rozwija formułę festiwalu kulinarnego. Z każdym kolejnym rokiem do akcji dołączają kolejni restauratorzy, więc szlak pyszności rozciąga się stopniowo na całą Polskę. Z kolei Gin Week, ich młodsze dziecko, odbędzie się w tym roku w Warszawie (m.in. w KOHANA Rum & Kitchen), Krakowie (np. Międzymiastowa, William Rabbit & Co – Magic Spot, Infuzja Cocktail Bar i Garnish Food&Wine), Trójmieście (m.in. Klimat, 100cznia, Beach Bar 21, Red Light i Elephant Club), Wrocławiu (np. Pod Papugami, Jaffa, Concordia Taste, Do Sopotu i Szklarnia) i Poznaniu (DOMU, Śródka Coffee&Whisky, SomePlace Else, Galeria Smaku i nie tylko).
Gin Week 2023. Czego się spodziewać?
Nowością tegorocznej edycji jest bilet otwarty. – Na etapie rezerwacji Goście wybierają jedynie miejsce, które chcą odwiedzić w trakcie Festiwalu, co daje im większą swobodę i sprzyja spontanicznym wyjściom. Umożliwiono także pełną dowolność w wyborze dwóch pozycji z menu – wyjaśniają organizatorzy. Jak podkreślają, dla nich liczy się przede wszystkim przyjemność, oparta na najwyżej jakości. Składają się na to nie tylko zmieszane w szklance czy kieliszku składniki. To też praca osób, tworzących dane miejsce, które przelewają w nie swoje doświadczenie, wiedzę i wysiłek, a także odpowiedzialne podejście do konsumpcji koktajli.
Nie będzie zaskoczeniem, że w czasie festiwalu, celebrującego gin, w menu barów muszą znaleźć się zarówno klasyczne kompozycje, jak i autorskie, eksperymentalne mikstury. To zatem okazja, by odświeżyć sobie kultowe pozycje, jak i odnaleźć nowych ulubieńców.
Sprawdź też: Sekrety muzeów, randki z Tindera i szlachta w dobie inflacji. Majowe wystawy sztuki współczesnej
