Nowy utwór Bedoesa 2115 już dostępny. To follow-up „Gustawa”
Redaktor naczelny Going. MORE. Publikował lub publikuje także na łamach…
– Kiedyś powiedziałem, że jak będzie trzeba, to zrobię, co trzeba. I trzeba teraz – wyjaśnia w refrenie intencje stworzenia piosenki raper, nawiązując do słynnego wersu z Delfina. Rozliczeniowy Kamień z serca nagrany we współpracy z Kubim Producentem kryje jeszcze więcej odniesień.
Spis treści
Tytuł premierowego utworu dobrze oddaje emocje wielu słuchaczy Bedoesa 2115. Pewnie faktycznie spadł im kamień z serca, bo ostatni solowy krążek artysty, Rewolucja Romantyczna, ukazał się aż cztery lata temu. Jak rekapitulowaliśmy wcześniej na łamach Going. MORE, raper w tym czasie nie usunął się zupełnie w cień. Nagrał RODZINNY BIZNES z ekipą 2115, sekundował kuqe 2115 przy wydaniu płytowego debiutu, a w Bydgoszczy otworzył studio nagraniowe dla aspirujących twórców. Zobaczyliśmy go i na okładce magazynu Elle, i w jury polskiej odsłony programu Rhythm + Flow. Kolejna, w pełni autorska (wyłączając gościnki i letni beef z Eripe) wypowiedź dojrzewała w nim równolegle, bez pośpiechu.
Sąd nad Bedoesem 2115
Kamień z serca, zapowiedziany 8 listopada fotografią Borysa golącego głowę w towarzystwie Kubiego Producenta, rozpoczyna się od fragmentów wypowiedzi innych osób. Głos w sprawie rapera zabierają m.in. Doda, Frosti, Rafonix, Dziarma i reporterka telewizyjna, która podczas zapowiedzi nieumyślnie przedstawiła go jako zespół, a nie solowego artystę. Takie intro od razu nasuwa skojarzenie z Gustawem – utworze z 2017 roku zbudowanym na podobnym fundamencie. Im dalej w las, tym podobieństw jest więcej.
Czas rozliczeń
W Gustawie, nazwanym na cześć psa Bedoesa 2115, artysta nie gryzie się w język i wprost wykłada kawę na ławę. – Z jednej strony podsumowuje swoje trudne dzieciństwo wieloma przejmującymi obrazami takimi jak matka czyszcząca toalety na Wyspach, żeby mógł chodzić do prywatnej szkoły przez dwa lata czy ojciec, który zupełnie go porzucił; a z drugiej strony podsumowuje dość krytycznie scenę, czy tych którzy mają mu wiele do zarzucenia, nie wiedząc, z kim tak naprawdę
obcują – komentował w podcaście Audycje Kulturalne dziennikarz Marcin Borek. Dziś, osiem lat później, zachowuje tę samą szczerość i bezkompromisowość. Sporo się jednak u niego zdążyło pozmieniać.
Życie na scenie i poza nią
Kamień z serca opatrzony teledyskiem w reżyserii Pata Kustomsa, w którym wprost odtworzono niektóre sceny z Gustawa, zagląda choćby za kulisy odejścia rapera z SBM Label. – Byłem dobrym bratem, blizna od Żaby na zawsze jest tego świadectwem. Siedem lat z wami tworzyłem legendę, chciałem jedynie założyć swój label – usłyszymy. Artysta mówi także o pogodzeniu się z Kubańczykiem, wbija szpilę w krytyków BEDOESIARY i nazywa wspomnianego Eripe pseudoprawilniakiem.
Pięć lat minęło jak jeden dzień. Tak zmieniali się bracia Kacperczyk
W wersach nie brakuje także bardziej osobistych wyznań, na przykład o mamie chorującej na raka czy chęci bycia przykładnym ojcem i mężem. Poza tym cały Kamień z serca Bedoes 2115 zadedykował czterem zmarłym osobom, które towarzyszyły mu na życiowej drodze: dziadkowi Leszkowi, bydgoszczance Sarze Fodrowskiej, Kacprowi 2115 i Mateuszowi Klawikowskiemu. Dziękuje także oddanym słuchaczom.

Wraz z premierą singla nie udostępniono jeszcze żadnej informacji na temat płyty, ale możemy się spodziewać, że to tylko kwestia czasu. Nowa era Bedoesa 2115 właśnie ruszyła.
Redaktor naczelny Going. MORE. Publikował lub publikuje także na łamach „newonce", „NOIZZ", „Czasopisma Ekrany", „Magazynu Kontakt", „Gazety Magnetofonowej" czy „Papaya.Rocks". Mieszka i pracuje w Warszawie.

