Czytasz teraz
„Tik Tok” z wymownym przytykiem. Kesha zmieni słowa kultowego utworu
Muzyka

„Tik Tok” z wymownym przytykiem. Kesha zmieni słowa kultowego utworu

Timber Kesha

Jeden z najbardziej popularnych kawałków Amerykanki obchodzi właśnie 15. urodziny. Artystka postanowiła świętować tę rocznicę z rozmachem i obiecała, że wyda nową wersję singla z lekko zmodyfikowanym tekstem. Kto powinien się go obawiać?

Gdyby Tik Tok nie powstał, być może nigdy nie usłyszelibyśmy o Keshy. Debiutancki singiel z 2009 roku, będący chyba najbardziej znanym kawałkiem, jaki kiedykolwiek nagrała, otworzył artystce furtkę do światowej kariery. W Stanach Zjednoczonych numer spędził dziewięć tygodni na szczycie listy Billboard Hot 100 i uzyskał ośmiokrotny platynowy certyfikat RIAA. Później pojawił się w spotach promujących reality show Project Runway i Simpsonów.

Kesha – Tik Tok

Sama Kesha ciepło wspomina premierę singla, choć czas, w jakim go stworzyła, do najlepszych nie należał. Przypomnijmy, że Tik Tok wyprodukował Dr. Luke., którego piosenkarka w 2014 roku pozwała za znęcanie się nad nią emocjonalnie i werbalnie. Ponadto przytoczyła konkretne przypadki odurzenia i gwałtu ze strony artysty. Mężczyzna groził 37-latce i jej bliskim, że gdyby kiedykolwiek zdecydowała na bycie sygnalistką, spotka ją surowa kara. Ostatecznie sprawę przegrała, a w ubiegłym roku podpisała ugodę z oprawcą.

Wiedeńczycy nie zobaczą Taylor Swift. Trzy austriackie koncerty wokalistki zostały odwołane

Półtorej dekady po wydaniu Tik Toka wokalistka zdecydowała się celebrować jego istnienie. W obszernym poście na Instagramie zdradziła, że nie tylko patrzy na numer z dużą dozą nostalgii, ale też pragnie tchnąć w niego nowe życie. Inspiracją do tego okazały się niechlubne zachowania P. Diddy’ego. Niedawno wyszło na jaw, że Sean Combs, bo tak naprawdę nazywa się artysta, podobnie jak Dr. Luke używał przemocy wobec kobiet. Zmuszał swoją byłą dziewczynę do stosunków płciowych, a w marcu 2016 roku publicznie ją uderzył. 

Środkowy palec ze sceny

Wake up in the mornin’ feelin’ like P. Diddy – tym zdaniem Kesha rozpoczyna utwór Tik Tok. Być może ten początek niebawem zmieni się na Wake up in the morning’ like f**k P. Diddy. Z taką wersją mieli okazję zapoznać się uczestnicy koncertu artystki podczas tegorocznej Coachelli, kiedy to wyśpiewała go ze sceny, podnosząc do góry środkowy palec. W bojowy, feministyczny nastrój wprawiała ją Reneé Rapp. Wygląda na to, że zaprezentowana wiosną modyfikacja wersu będzie permanentna.

@much

#ReneéRapp brings out #Kesha at #Coachella to perform “TikTok”…with a twist❤️‍🔥 [Via @iHeartRadio]

♬ original sound – MuchMusic

Absolutnie uwielbiam nowy tekst. Tak, zostanie na stałe. ⁣Nagram go ponownie, gdy uzyskam do tego prawa! – napisała Kesha na Instagramie. – Moje pierwsze dziecko znaczy dla mnie tak wiele. Symbolizuje zaciekłą walkę o zabawę i nieskażoną niczym radość – we mnie i w innych. Cała ta podróż była absolutnym szaleństwem, ale RADOŚĆ✨ nadal trwa – opowiadała o evergreenie.

Zobacz również
Avicii

Kesha: nowości na horyzoncie

Dotychczasową dyskografię Amerykanki zamyka krążek Gag Order, który ukazał się w maju ubiegłego roku. Artystka niedawno podzieliła się pierwszą zapowiedzią jego następcy. Joyride to pierwszy utwór wydany pod auspicjami jej własnej wytwórni Kesha.

Kesha – JOYRIDE

Copyright © Going. 2024 • Wszelkie prawa zastrzeżone

Do góry strony