„Koniec czegoś pięknego i początek czegoś wielkiego”. Kizo i Bletka żegnają wspólny projekt

Raper opublikował wpis tłumaczący zaistniałą sytuację. Nie zostawił jednak swoich fanów z niczym. 6 lutego usłyszeliśmy jego premierowy numer.

Duet po raz pierwszy usłyszeliśmy razem w utworze TAXI, w którym – jak się później okazało – początkowo miała udzielić się Doda. Dziś trudno sobie wyobrazić, że w głośnym singlu mogliśmy usłyszeć kogoś innego niż debiutującą piosenkarkę z Krakowa. Choć Aleksandra Bletek nie była wcześniej szerzej znana, szybko rozwinęła skrzydła i dotrzymała tempa bardziej doświadczonemu koledze z branży. 

Kizo, Bletka: rozstanie po dwóch krążkach

Twórcy wydali razem dwa minialbumy – PATOPOP Vol. 1 i Vol. 2. Znalazły się na nich popularne piosenki jak chociażby DOLCE VITA z gościnnym udziałem Szpaka, 100 BPM czy HERO będące szóstym najczęściej słuchanym utworem w Polsce w 2024 roku na Spotify. Następstwem tych wydawnictw była trasa po największych polskich miastach. Tournée w miniony piątek zwieńczył wielki finał w gdańskim klubie B90. Wszystko wskazuje na to, że była to ostatnia okazja, żeby zobaczyć duet w akcji.

Bez przeszkód w czarnych okularach

– Koniec czegoś pięknego i początek czegoś wielkiego. Dziękuję @aleksandrabletek za każdą piękną chwilę na tej trasie i podczas pracy nad całym projektem. Czas, byśmy oboje poszli w swoją stronę, ale na pewno nie damy o sobie zapomnieć… – napisał raper na Instagramie pod ostatnim postem. Za pośrednictwem tej samej platformy poinformował, że o 12.00 możemy spodziewać się pewnego ogłoszenia. Już wiadomo, o co mu chodziło.

– W czarnych okularach nie widzę przeszkód / Wiem, że inne k***y chciałyby być na moim miejscu – śpiewał w snippecie kawałka, który ujrzał światło dzienne 6 lutego. Kizo powrócił solowo po półtora roku (premiera jego ostatniego solowego albumu, Patocelebryty, miała miejsce we wrześniu 2023). Na początek postawił na Kierownika, klasycznego bangera będącego esencją jego stylu. Jak zwykle nie zapomniał bowiem o humorze i fleksie związanym z majętnością.

Nowości w najbliższym czasie możemy spodziewać się także od Bletki, obecnie znajdującej się pod skrzydłami wytwórni Spacerange. Swój debiutancki projekt zapowiadała już w sierpniu singlem od nowa. – To, co zobaczycie na płycie, będzie terapią dla moich emocji – mówiła wówczas piosenkarka. Na żywo w pojedynkę wystąpi wkrótce na poznańskim NEXT FEST Music Showcase & Conference. Chwilę później wpadnie na olsztyńską Kortowiadę.