Koncertowe akcje Maty są już legendarne. Wybraliśmy najlepsze
Słucham hip-hopu odkąd pamiętam. Do tego doszło zamiłowanie do humoru…
Nowy rok, nowe wydarzenia. Z tej okazji zebraliśmy dla was najciekawsze koncertowe akcje Maty. Co się wydarzyło na jego gigach?
Skok ze spadochronem
@going.app @MATA @soldout_agencja #mata #33mata
♬ original sound – Going.
Zwykłe wbieganie na scenę? Phi, to robi każdy. Mata postanowił urozmaicić sobie nieco robotę i na koncert we Wrocławiu przyleciał samolotem, który zrzucił go nieopodal sceny. Co ciekawe, był to jego pierwszy skok ze spadochronem w życiu! Zresztą zobaczcie sami, co wam będziemy mówić. A jeśli jednak chcecie dokładniejszej relacji z tego zdarzenia, to złapiecie ją tutaj. I nie, to nie jest jedyny spektakularny skok, jeśli chodzi o koncertowe akcje Maty!
Skok ze sceny
Oddani fani znający wszystkie teksty na pamięć czasami potrafią sprawić, że zapomina się o gruncie pod nogami. I tak było w tym przypadku. Mata jednak prędko podniósł się z podłogi i wrócił na scenę bez większych obrażeń. Dzień później, na kolejnym koncercie, nawiązał do całej sytuacji i dał znać, że nic mu się nie stało, bo ostatnio dużo ćwiczy i jego ciało nabiera coraz więcej krzepy 💪
Zagranie numeru z oddanym fanem
Nie jest to oczywiście odosobniona sytuacja. W końcu wielu raperów zrobiło już coś podobnego. Niemniej trudno nie docenić, jak ogromne szczęście wywołał u fana Mata, gdy wziął go na scenę, by razem zagrać Kiss Cam. Młody niesamowicie się wczuł i wyszło to po prostu uroczo!
Pływanie na bananie
Pobyt nad morzem można uczcić na kilka sposobów. Artyści najczęściej wybierają po prostu zrobienie, co trzeba na koncercie, a potem pójście w melanż. No, można i tak, ale czemu sobie nie urozmaicić pierwszej z rzeczy? Mata pojawił się na scenie w Gdańsku za sprawą… pontonu w kształcie banana. Tak trzeba żyć.
Wywołanie trzęsienia (?!)
Dzień po wiekopomnym wydarzeniu na warszawskim Bemowie ogólnopolskie media wręcz oszalały. Okazało się, że część osób z bloku nieopodal została ewakuowana z powodu… trzęsienia ziemi. Jak relacjonowali potem mieszkańcy, można było odczuć bardzo mocne wibracje dochodzące z lotniska. Czy 40000 skaczących nóg może wywołać podobny efekt? Ostatecznie nic nie udowodniono, a sam blok nie uległ uszkodzeniu. Ciężko powiedzieć więc czy coś rzeczywiście było na rzeczy. Za to numer Maty o tytule Blok zyskał dodatkowe znaczenie ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Kto wie, co jeszcze wydarzy się na dwóch najbliższych koncertach? Zobaczcie je sami!
Słucham hip-hopu odkąd pamiętam. Do tego doszło zamiłowanie do humoru internetowego - i tak powstał Raportażysta. Cała ta memiczna otoczka to tylko część mojej działalności - chcę również uderzać w poważniejszą publicystykę i znajdować w rapach bardziej wartościowe treści. Ostatnimi czasy doskonale odnajduję się także w tematach przyrodniczych i ekologicznych.