Louis Tomlinson nie zawiedzie licznych polskich fanów. We wrześniu pojawi się w Łodzi i Krakowie!
– Nie umiem oddać tego, jak wiele zrobiło dla mnie tegoroczne tournée. Chciałem wyruszyć w kolejną trasę tak szybko, jak tylko to możliwe. Myślałem o tym przy pisaniu każdej piosenki z nowego albumu. Nie mogę się doczekać, żeby zaprezentować ten materiał na żywo – wspominał w swoich mediach społecznościowych Louis Tomlinson. Jednocześnie dziękował swoim fanom za nieustające wsparcie. – Wiem, że bez was wszystkich nic z tego nie byłoby możliwe – podkreślał, zapowiadając kolejne koncerty.
Louis Tomlison znów nad Wisłą
Tej jesieni piosenkarz zdecydowanie nie będzie narzekać na nudę. Europejską trasę rozpoczął 29 sierpnia w niemieckim Hamburgu. Jej finałem będzie z kolei koncert w brytyjskim Birmingham, który zaplanowano na 18 listopada.
Na obszernej liście nie zabrakło polskich akcentów. Po wiosennej wizycie w Poznaniu i Łodzi współtwórca boysbandu One Direction znów zawita nad Wisłę. 10 września zagra w krakowskiej Tauron Arenie, zaś dzień później, 11 września – ponownie w łódzkiej Atlas Arenie. W drugiej połowie sierpnia organizację tych dwóch wydarzeń przejęły Winiary Bookings, Going. oraz agent artysty. Poniżej znajdziecie bilety na te wydarzenia!
Louis Tomlinson zagra w Polsce. Bilety kupicie tutaj!
Satysfakcja z brzmienia
Jak podkreślił sam Louis Tomlinson, europejskie tournée będzie pierwszą okazją do tego, żeby posłuchać na żywo piosenek z Faith in the Future. Album ukazał się w listopadzie nakładem wytwórni BMG Entertainment. Krążek stanowi dla Brytyjczyka próbę mówienia bardziej osobistym, emocjonalnym językiem. – Jeśli uda mi się nagrać coś, czego sam będę słuchać, co jest zgodne z tym, co kocham i ma odniesienia, które wiele o mnie mówią, będę o wiele bardziej usatysfakcjonowany – mówił w rozmowie z magazynem Alternative Press. Pieczę producencką nad brzmieniem jego nowości sprawowali m.in. Rob Harvey, Dan Grech oraz Joe Cross. Trzy grosze do projektu dołożył także współtwórca duetu Hurts, Theo Hutchcraft.
W setlistach koncertów Brytyjczyka jednocześnie nie zabraknie przebojów z jego debiutanckiej płyty Walls. Lepszego debiutu nie można było sobie wyobrazić – Louis Tomlinson odniósł nim niekwestionowany sukces sprzedażowy. Piosenki pokroju Two of Us czy Kill My Mind przez wiele miesięcy królowały zaś w rozgłośniach radiowych.
