Czytasz teraz
Tak smakuje rewolucja. Pierwszy film aktora z „Moonlight” i „Green Book” wreszcie w kinach
Kultura

Tak smakuje rewolucja. Pierwszy film aktora z „Moonlight” i „Green Book” wreszcie w kinach

Mahershala Ali

Zanim wypłynął na szerokie wody, Mahershala Ali zaprezentował mockument, w którym wcielił się w postać przywódcy ruchu politycznego chcącego zmienić świat. Produkcja przez ponad dwie dekady przeleżała w archiwum.

W najbliższym czasie Mahershala Ali dwukrotnie pojawi się na dużym ekranie. Wkrótce po raz pierwszy w karierze zagości w uniwersum kultowych dinozaurów. W Jurassic World Rebirth Garetha Edwardsa zagra Duncana Kincaida. To jeden z bliskich współpracowników Zory Bennett (Scarlett Johansson): agentki, która chciała zebrać materiał genetyczny trzech najpotężniejszych zwierząt chodzących niegdyś po Ziemi. Blockbuster wejdzie do kin na początku lipca przyszłego roku. Nieznana jest za to konkretna data premiery drugiego filmu z Amerykaninem. Chodzi o superbohaterską produkcję Blade ze stajni Marvela.

Grafika promująca film Jurassic World Rebirth, w którym jedną z głównych ról gra Mahershala Ali

Jak zaczynał Mahershala Ali?

W oczekiwaniu na nowości ze strony zdobywcy dwóch Oscarów można przypomnieć sobie o tym, jak wyglądały jego początki. Szerszej publiczności przedstawił się w serialu sci-fi 4400 i melodramacie Ciekawy przypadek Benjamina Buttona, ale aktorsko działał jeszcze wcześniej. Na przełomie XX i XXI wieku kształcił się w New York University Tisch School of the Arts. Wraz z kolegami stworzył wówczas mockument Taste the Revolution. Reżyserią filmu zajął się Dan Klein, produkcją zaś Colin Trevorrow. Ten drugi, podobnie jak kolega ze studiów, zrobił dużą karierę. W jego reżyserskim portfolio znajdują się m.in. Na własne ryzyko, Powieść Henry’ego oraz dwie odsłony franczyzy Park Jurajski.

TASTE THE REVOLUTION | Official First Trailer | Coming Soon

Rewolucja czy destrukcja?

Każdy ruch społeczny ma swojego przywódcę. Był Martin Luther King, Malcolm X, Moses – mówi w zwiastunie Mac Laslow, bohater grany przez Alego. To lider ugrupowania, który skrzykuje grupę zbuntowanych, nonkonformistycznych licealistów, żeby wraz z nimi zmienić świat. Ich energii nie skatalizowano jednak we właściwy sposób. Sytuacja wymyka się jednak spod kontroli, a wszechobecny chaos dokumentuje ekipa filmowa wciskająca kamerę, gdzie się da. W Taste the Revolution tkwi sporo komizmu sytuacyjnego, ale też umiejętnie przemyconych komentarzy polityczno-społecznych.

Czego nie wiemy o menedżerze Beatlesów? Zobaczcie zwiastun filmu o Brianie Epsteinie!

Uniwersalny bunt młodości

Film nigdy nie zdołał ujrzeć światła dziennego. Kiedy już był gotowy do projekcji, we wrześniu 2001 roku doszło do ataków terrorystycznych na nowojorskie wieże World Trade Center. – Nasza produkcja wydała się oderwana od rzeczywistości, więc postanowiliśmy o niej zapomnieć – przekonuje w oficjalnym oświadczeniu Klein. Gdy emocje trochę okrzepły, a Ali stał się hollywoodzkim gwiazdorem, reżyser postanowił dać ich wspólnemu projektowi drugą szansę. Aktor ochoczo przystał na tę propozycję.

Kiedy ponownie obejrzeliśmy materiał, zorientowaliśmy się, że dwie dekady później jest równie aktualny. Być może będzie tak zawsze, biorąc pod uwagę, że tak wiele młodych ludzi wciąż przechodzi przez fazę, gdy posiadają niewiele, ale mają mnóstwo czasu, pasji i wglądu w to, żeby zrozumieć niuanse spraw, których bronią – dodaje Klein.

Taste the Revolution: kiedy premiera?

Mockument przedpremierowo zobaczą goście New Orleans Film Festival, który rozpoczyna się tuż pod koniec tygodnia, 19 października. Szerokie plany dotyczące jego dystrybucji pozostają jeszcze nieznane, ale wkrótce się to pewnie zmieni. W końcu Ali to jeden z najbardziej rozchwytywanych aktorów swojego pokolenia, a zapotrzebowanie na satyrę polityczną zupełnie nie słabnie.

Copyright © Going. 2024 • Wszelkie prawa zastrzeżone

Do góry strony