Królowa świąt zatrzymała nadejście grudniowej aury i przekazała stęsknionym fanom, że na wszystko przyjdzie odpowiedni czas.
Naturalny porządek rzeczy
Choć dla wielu osób Święta Bożego Narodzenia to jeden z najbardziej wyczekiwanych okresów w całym roku, nie należy zapominać o innych popularnych obrzędach. Wie o tym nawet sama Mariah Carey, która od lat jest znana jako królowa świątecznej aury. Okazało się, że wokalistka nie zamierza ubierać choinki zbyt wcześnie.
W mediach społecznościowych artystki ukazał się filmik, w którym Carey siedzi w świątecznym samolocie. Kiedy pilot zaczyna przygotowywać się do startu, wokalistka przerywa wyprawę, mówiąc, że to jeszcze nie ta pora. Następnie przeprasza fanów, oznajmiając, że wszyscy zawsze ją poganiają.
Publikując ten wpis, artystka jednoznacznie stwierdziła, że wszystko ma swój czas, więc z niektórymi rzeczami nie należy się spieszyć. Nie od dziś wiadomo, że królowa świąt rozpoczyna dzwoneczkowy czas dopiero po Halloween – w końcu przed choinką dom powinny ozdobić dynie i kościotrupy.
Mariah Carey z nowym rekordem. Ona nigdy się nie zatrzyma
Mariah Carey: przedwczesna świąteczna gorączka
Z apelu wystosowanego przez Carey z pewnością powinny skorzystać znane supermarkety, które jeszcze przed końcem listopada zaczynają sprzedaż bożonarodzeniowych gadżetów. Przecież na umieszczenie All I Want for Christmas Is You w codziennej playliście przyjdzie jeszcze czas i wie o tym nawet autorka najbardziej ikonicznego grudniowego przeboju.
Przypomnijmy jednak, że twórczyni mogła przyczynić się do tegorocznego falstartu. W końcu już w sierpniu pojawiły się ogłoszenia świątecznej trasy, która rozpocznie się wraz z początkiem listopada. Nic więc dziwnego, że słuchacze zbyt wcześnie zaczęli wprawiać się w grudniowy nastrój. Żeby jeszcze podbić swoje słowa, artystka ujawniła, że nadal chce wydać album, który pasuje do wcześniejszego święta. Chodzi o grunge’owy materiał o tytule Someone’s Ugly Daughter, który nagrała potajemnie w 1995.