„Marty Supreme”: dostaliśmy zwiastun filmu z Timothéem Chalametem i Tylerem, The Creatorem
Studentka komunikacji medialno-kulturowej. Najczęściej pisze o muzyce – szczególnie szeroko…
Marty Supreme opowie historię Marty’ego Mausera – legendarnego gracza tenisa stołowego żyjącego w latach 50. Reżyserią i scenariuszem filmu dokumentalnego zajął się Josh Safdie.
Timothée Chalamet i Tyler, The Creator w Marty Supreme
Studio A24 opublikowało wyczekiwany zwiastun Marty Supreme, w którym występują m.in. Timothée Chalamet (Marty Mauser) i Tyler, The Creator. Zdjęcia duetu z planu produkcji odbiły się szerokim echem w listopadzie zeszłego roku. Krótko później poznaliśmy datę premiery w Stanach Zjednoczonych, która przypada na czwartek 25 grudnia, czyli Boże Narodzenie. Sam raper przyznał, że film zaczęto kręcić w tym samym tygodniu, gdy wyszła CHROMAKOPIA (28 października).
„DON’T TAP THE GLASS” już dostępne! Tyler, the Creator wydał nowy album
Reżyserią Marty Supreme zajął się Josh Safdie (Nieoszlifowane diamenty), który nad scenariuszem pracował z Ronaldem Bronsteinem. W produkcji pomogli im Eli Bush, Anthony Katagas, Timothée Chalamet oraz A24. U boku wyżej wspomnianych artystów wystąpią Gwyneth Paltrow (Iron Man), która wcieli się w sławną aktorkę, z którą główny bohater romansuje, Odessa A’zion (Grand Army), Kevin O’Leary (Shark Tank), Abel Ferrara (reżyser Złego porucznika) i Fran Drescher (Pomoc domowa, ang. The Nanny).
Marty Supreme: Kim był Martin Reisman?
Martin Marty Reisman to amerykański tenisista stołowy urodzony w 1930 roku (zmarł w 2012 roku). Pięciokrotnie zdobył brązowy medal w mistrzostwach świata właśnie w tej kategorii.
– W szkole byłem mistrzem w ping-ponga – rapował Oskar83 w BMK PRO8L3Mu. Chalamet zapewne nie może się jednak utożsamić z tymi wersami, bo jak zdradził autor zdjęć Darius Khondji, poświęcił przygotowaniu do roli wiele miesięcy ćwiczeń. Miał jednak dużą motywację. W eseju dla Variety z 2019 roku wyznał, że jest ogromnym fanem braci Safdie. – W ciągu ostatniej dekady bracia nieustannie tworzyli współczesne, surowe i nieskrępowane dzieła, a każdy film opierał się na cechach poprzedniego, ale nigdy nie poświęcali swojej wrodzonej surowości – pisał, nawiązując do Nieoszlifowanych diamentów. Dopiął więc swego i zagościł w obsadzie u jednego z nich.
Studentka komunikacji medialno-kulturowej. Najczęściej pisze o muzyce – szczególnie szeroko pojętym polskim hip-hopie. Stała bywalczyni wszelkich koncertów, zawsze z analogiem albo cyfrówką w kieszeni.

