Spodek już po raz 26. będzie świątynią techno. Nadciąga kolejna odsłona MAYDAY Poland
10 listopada tysiące fanów elektroniki znów stawią się w Katowicach, żeby potańczyć do selekcji najlepszych polskich i zagranicznych DJ-ów. To jak zjazd rodzinny, tyle że zamiast tłustych potraw szykują się… tłuste beaty.
Społeczność MAYDAY ostatnio miała co świętować. Impreza, początkowo odbywająca się tylko w niemieckich miastach (Berlin, Kolonia, Frankfurt nad Menem), zawitała do Polski w 2000 roku. Łatwo więc policzyć, że w ubiegłym roku w katowickim Spodku celebrowano jej 25-lecie. Wyprzedany, zorganizowany z pompą jubileusz wyszedł znakomicie. Swoją obecnością uświetnili go starzy wyjadacze (Chris Liebing, Carla Roca, Sven Väth) i młoda gwardia (Trym, Clara Cuvé, 999999999). Wspólnie potwierdzili, że muzyka elektroniczna ma moc jednoczenia pokoleń i utrwalania wspomnień. Setki uśmiechów w świetle tysięcy laserów udokumentowane w poniższym aftermovie mówią zresztą same za siebie.
MAYDAY 2025. Progres z szacunkiem do tradycji
Jubileuszowa odsłona wydarzenia zawiesiła poprzeczkę bardzo wysoko. Jego organizatorzy mają jednak w zanadrzu jeszcze więcej pomysłów na to, jak zaskoczyć fanów formatu. Jak zapowiadają, wchodzą w nowe ćwierćwiecze ze zdwojoną siłą. Mimo że MAYDAY 2025 odbędzie się dopiero 10 listopada (tym razem to poniedziałek, ale pamiętajcie, że następny dzień to święto państwowe!), prace nad nim już teraz trwają w najlepsze. – W tym roku, z hasłem „PROGRESS”, przesuwamy granice innowacji, nie zapominając o naszych korzeniach. To kolejny krok w stronę doskonałości i nowoczesności, ale wciąż wierni tradycji – przekonują włodarze imprezy.
MAYDAY 2025: bilety już dostępne!
W oczekiwaniu na techno
Brzmi intrygująco? Bez wątpienia, choć na konkrety musimy jeszcze chwilę poczekać. W ubiegłym roku line-up ujawniono dopiero pod koniec wakacji i wysoce prawdopodobne, że termin ten zostanie utrzymany. O jego ogłoszeniu poinformujemy was tak szybko, jak to możliwe, a dla wyjątkowo niecierpliwych mamy dwie propozycje… na przeczekanie.
Imprezowicze mogą rzucić okiem na program niemieckiego MAYDAY, który odbędzie się już za moment, bo 30 kwietnia. W przeszłości zdarzało się bowiem, że kilka miesięcy po wizycie w Dortmundzie część artystów zagrała w Katowicach. Zabawę w elektronicznego detektywa uprzyjemni specjalna playlista, którą przygotowaliśmy w ubiegłym roku. Spojler: nie mogło na niej zabraknąć starego dobrego hymnu imprezy!
