„Krzyczymy, bo jesteśmy wolni”… Rusza 5. Międzynarodowy Festiwal Nowa Europa
Cykl spektakli zorganizowany przez Nowy Teatr stanowi próbę refleksji nad tym, co znaczy bycie usłyszanym.
Międzynarodowy Festiwal Nowa Europa nie przypomina standardowego festiwalu. Takowe najczęściej trwają kilka dni, bez reszty pochłaniając uczestników, a następnie znikają aż do kolejnej edycji. Stołeczne wydarzenie ma nieco inną strukturę. Trwa cztery miesiące, od września do grudnia. W każdym z nich zaplanowano jeden weekend, gdy odbędą się dwa pokazy tego samego spektaklu. Dzięki temu widzowie mogą wyrobić nawyk trzymania ręki na pulsie i regularnych wizyt w teatrze.
Piosenki z musicalu 1989 trafią na osobną płytę. Sprawdź, kiedy jej premiera!
Głośno, coraz głośniej
Cechą wyróżniającą imprezę jest także motyw przewodni, który scala poszczególne przedstawienia. W poprzednich latach artyści podejmowali zagadnienie miłości, zbliżeń oraz różnorodności. Tym razem odmienimy zaś przez wszystkie przypadki… krzyk. Hasło GŁOŚNIEJ! przypomina o tym, że bycie usłyszanym pozwala zachować podmiotowość i zwrócić uwagę na palące problemy: czy to natury osobistej, czy głęboko zakorzenione w zbiorowej świadomości.
Przeciwko podporządkowaniu
Festiwal, nad którym pieczę kuratorską sprawują Olga Drygas, Piotr Gruszczyński i Karolina Ochab, rozpocznie się 20 września. Na deskach Nowego Teatru zobaczymy wówczas szeroko komentowaną Carte Noire zwana pożądaniem. Sztuka Rébekki Chaillon zdążyła już wywołać wiele kontrowersji, na przykład podczas festiwalu w Awinionie, gdzie doszło do rasistowskich incydentów. Francusko-martynikańska dramaturżka nie gryzie się bowiem w język. Do udziału w projekcie zaprosiła osiem czarnych performerek, które bez krępacji i pruderii opowiadają o tym, jakich form podporządkowania doznają. Mówią o krzywdach postkolonialnych, egzotyzacji ciał i trudnych próbach ich odzyskania.
Glosariusz krzywd
Następna w kolejce jest Siła Suki – Trylogia. Rozdział 1: Panna młoda i Śpiący Kopciuszek. Duet Caroliny Bianchi i Cary de Cavalo otwiera nim trzyczęściową historię, której punktem wyjścia jest przeglądanie opasłego segregatora. Na 500 stronach upchnięto w nim różne przykłady uprzedmiotowienia kobiet: od przemocy domowej, przez molestowanie seksualne, aż po zabójstwo. Świadectwa przywoływane przez autorki nie prowadzą do upragnionego katharsis. Przypominają za to, że nie wolno odwracać wzroku od ludzkiej krzywdy, a cierpienie doznane przez kogoś obcego może z nami silnie rezonować.
Międzynarodowy Festiwal Nowa Europa: zwiększyć widzialność
Listopad włodarze Nowej Europy zderzyli z Prorocze (się urodzi.li.ły.śmy) Nadii Beugré. W swoim najnowszym projekcie choreografka wraca do ojczystego Wybrzeża Kości Słoniowej. W jego stolicy, Abidżanie, szuka transpłciowych kobiet. Na co dzień są wytykane palcami: albo kwestionuje się ich tożsamość, albo zupełnie ucisza. Mimo problemów udało im się zbudować trwałą wspólnotę, która za dnia rezyduje w salonach fryzjerskich, a wieczorami uwalnia energię w klubach. Oddanie im głosu to symboliczny wyraz uznania, że przynależą do społeczeństwa jak wszyscy inni.
W kole życia
Na koniec festiwalu przygotowano prawdziwy rarytas z Belgii. Swój spektakl Jeden song zaprezentuje Miet Warlop, artystka wizualna migrująca między Gandawą, Brukselą a Berlinem. W sztuce niczym w soczewce skupiają się najważniejsze elementy jej twórczości: eksploracja kultury fizycznej, szukanie powtarzalności oraz zacieranie binarnych podziałów. Tytułową piosenkę w kółko gra tu zespół złożony z osobliwych instrumentalistów, którzy zachęcają do współodczuwania i przyjrzenia się schematom rządzących własnymi życiami.
Dokładną rozpiskę wszystkich spektakli oraz bilety znajdziecie na oficjalnej stronie internetowej Nowego Teatru. Zamieszczono tam również pogłębiony przewodnik po całym festiwalu. Stawiamy temu wydarzeniu goingowy znak jakości!
