Czytasz teraz
Jack Black i Dave Grohl promują film z uniwersum gry „Minecraft”. Kiedy go zobaczymy?
Kultura

Jack Black i Dave Grohl promują film z uniwersum gry „Minecraft”. Kiedy go zobaczymy?

Minecraft film

Film związany z grą Minecraft ma od początku pod górkę. Widzowie nie pozostawili suchej nitki na trailerze. Czy z podobnym odbiorem spotka się singiel Blacka i Grohla?

Pełna wersja Minecrafta, czyli jednej z najpopularniejszych produkcji z otwartym światem, ujrzała światło dzienne jesienią 2011 roku. Nie minęło dużo czasu, aż projektem zainteresowali się hollywoodzcy producenci. Marcus Notch Persson ze studia Mojang był otwarty na ekranizację gry, przy czym postawił jeden warunek. Scenariusz nie miał powstać w pośpiechu i powinien przypaść mu do gustu. W końcu zostałby osadzony w świecie, któremu poświęcił dużo czasu, uwagi i pieniędzy.

Zwiastun gry Minecraft / Mojang Studios

Dekada oczekiwania

Podejść do wcielenia pomysłu w życie było wiele. Najpierw powstała zbiórka crowdfundingowa na realizację niezależnego filmu. Później do gry wkroczyła duża wytwórnia Warner Bros. Pictures. Na krześle reżyserskim produkcji mieli zasiąść Rob McElhenney (U nas w Filadelfii, Mythic Quest) i Peter Sollett (Tytuł do praw, Nick i Norah), ale żaden z nich nie dotrwał do okresu zdjęciowego. Problemem okazały się także ciągłe opóźnienia. Nie dość, że studio przesunęło produkcję w kalendarzu premier, to wejście na plan utrudnił strajk aktorów i scenarzystów.

Fani Harry’ego Pottera oburzeni. Chodzi o serialowego odtwórcę roli Severusa Snape’a

Minecraft: film z raczej nieudanym początkiem

Trailer, delikatnie rzecz ujmując, nie przypadł do gustu internautom. – Moje oczekiwania były niskie. Widzę, że powinny być jeszcze niższe – głosi jeden z popularnych komentarzy. – W ciągu 80 sekund przeszedłem przez wszystkie stany żałoby – pisze inna zawiedziona osoba. Niczym bumerang powracają też przeprosiny adresowane w stronę fabularnej gry Minecraft: Story Mode, która później przeobraziła się w serial interaktywny. Na produkcji początkowo nie zostawiono suchej nitki, ale według komentujących i tak będzie o niebo lepsza od tego, co zobaczymy.

Minecraft: film Jareda Hessa trafi do kin w kwietniu przyszłego roku

Reżyser nowego filmu, Jared Hess (Jednorożec Thelma, Napoleon Wybuchowiec, Gentlemen Broncos), poszedł charakterystyczną ostatnio dla Hollywood drogą. Obiekty generowane komputerowo wchodzą u niego w interakcję z samymi aktorami. W obsadzie znajdą się Jason Momoa, Emma Myers, Danielle Brooks, Sebastian Hansen, Jennifer Coolidge, a także Jack Black.

Zobacz również
chiny nowe regulacje

Ten ostatni oraz Dave Grohl stworzyli singiel I Feel Alive, który promuje produkcję. Za nawiązującą do lat 80. piosenkę odpowiadają producencko Mark Ronson i Andrew Wyatt, ale swój wkład ma więcej osób niż wspomniane już cztery. Wnikliwe ucho wyłapie obecność Danielle Brooks, a fani zespołu Queens of the Stone Age poznają gitarę Troya Van Leeuwena.

Z zapowiedzi dystrybutora wynika, że część z portretowanych przez nich bohaterów zostanie wciągnięta przez tajemniczy portal na Powierzchnię. Wraz ze Steve’em spróbują dostać się z powrotem do rzeczywistego świata. Przeszkodzą im w tym rozliczne moby: creepery, zombie oraz horda wściekłych piglinów. 4 kwietnia Minecraft trafi do kin na całym świecie.

Jason Momoa w filmie Minecraft / Warner Bros. Pictures

Copyright © Going. 2024 • Wszelkie prawa zastrzeżone

Do góry strony