Czytasz teraz
Drama na Eurowizji. Maltańska wokalistka musiała zmienić tekst utworu
Muzyka

Drama na Eurowizji. Maltańska wokalistka musiała zmienić tekst utworu

Miriana Conte

Rok bez kontrowersji związanych z Eurowizją byłby rokiem straconym. O co poszło tym razem? Miriana Conte musiała zmienić tekst utworu, bo ten podobno był zbyt wulgarny.

Finał Eurowizji coraz bliżej

Już w maju oczy całej Europy będą zwrócone na Bazyleę, gdzie odbędzie się 69. Konkurs Piosenki Eurowizji. Po zeszłorocznym triumfie Nemo z utworem The Code to właśnie Szwajcaria będzie gospodarzem muzycznego święta. Finał zaplanowano na 17 maja, a półfinały odbędą się 13 i 15 maja.

Polskę w tym roku reprezentować będzie Justyna Steczkowska. Fani konkursu pokochali jej utwór Gaja – wielu uważa, że znajdzie się on w TOP 10 stawki. Bukmacherzy mają jednak nieco inne zdanie. Według danych Eurovisionworld największe szanse mają Szwecja, Austria, Izrael i Holandia, natomiast Polska ma raptem 1% szans na wygranie Eurowizji. Nasz kraj plasuje się w drugiej dziesiątce.

Tommy Cash może wierzyć, że Eurowizja 2025 padnie jego łupem. Na razie odpiera zarzuty

Miriana Conte: EBU cenzuruje tekst

Ci, którzy przyglądają się zakulisowym przygodom towarzyszącym Eurowizji, wiedzą, że nowy konkurs zwiastuje nowe dramy. W tym roku padło na reprezentantkę Malty. Miriana Conte miała wystąpić z utworem zatytułowanym Kant. Słowo to pochodzi od łacińskiego cantus i w języku maltańskim oznacza piosenkę lub śpiew, ale jego wymowa jest identyczna z angielskim wulgaryzmem cunt, co wzbudziło liczne kontrowersje. Wokalistka śpiewa po angielsku, więc rozum podpowiada, że wcale nie chodzi o niewinny wyraz.

Europejska Unia Nadawców (EBU) zażądała zmiany tytułu oraz usunięcia słowa Kant z tekstu piosenki, argumentując, że przez nie kawałek ma inny wydźwięk i może być odbierany jako obraźliwy. Decyzja zaskoczyła zarówno samą twórczynię, jak i maltańskiego nadawcę publicznego PBS. – Choć jestem zszokowana i rozczarowana, zwłaszcza że mamy mniej niż tydzień na przesłanie piosenki, obiecuję wam to: show odbędzie się – Diva NIE odpuści – napisała artystka w mediach społecznościowych.

Zobacz również
Taylor Swift książka

Miriana Conte: Malta ugięła się pod naciskiem

Jak postanowiono rozwiązać tę sytuację? W odpowiedzi na żądania EBU Miriana Conte zmieniła tytuł na Serving i poprawiła tekst tak, żeby nikogo nie wkurzyć. Zamiast Kant piosenkarka śpiewa teraz ach i choć może nie ma to zbytniego sensu, to podejrzewamy, że inaczej się nie dało. Zgromadzona na hali publiczność i tak dośpiewa problematyczne słowo.

Internauci z całej dramy są jednak średnio zadowoleni. Wielu uważa decyzję EBU za niezrozumiałą, a nawet ksenofobiczną – nieładnie jest bowiem zakazywać śpiewania w ojczystym języku. Inni, w tym serwis Times of Malta, podkreślają, że palce w sytuacji mieszała Wielka Brytania, która miała złożyć skargę na numer. Prowadzący audycję w BBC Scott Mills wyznał na antenie, że niemożliwe jest w ogóle rozmawiać o Malcie i na pewno nie może też nigdy odtworzyć fragmentu piosenki w BBC. Biorąc pod uwagę to, że Brytyjczycy są w tzw. Wielkiej Piątce wykładającej najwięcej pieniędzy na konkursy, ta teoria spiskowa może mieć sens.

Copyright © Going. 2024 • Wszelkie prawa zastrzeżone

Do góry strony