Czytasz teraz
„Mufasa: Król Lew” w drodze. Szykujcie się na grudzień!
Kultura

„Mufasa: Król Lew” w drodze. Szykujcie się na grudzień!

Pięć lat temu na kinowych ekranach zagościł remake kultowego dzieła Disneya, jakim bez wątpienia pozostaje animowany Król Lew. Teraz nadszedł czas na poznanie wcześniejszych losów Mufasy. 

Do sieci sukcesywnie trafiają informacje dotyczące pierwszej zapowiedzi nowego filmu Disneya. Najpierw światło dzienne ujrzał kadr z produkcji Mufasa: Król Lew, który zaprezentowano podczas dorocznego zjazdu akcjonariuszy kultowej wytwórni.

Jelonek Bambi jako bezwzględna maszyna do zabijania. Ten horror zniszczy wam dzieciństwo!

Skazany na siebie

Ujęcie przedstawia młodego Mufasę spoglądającego samotnie w dal na Lwią Ziemię, którą, jak dobrze wiemy, w przyszłości przekaże swojemu synowi, Simbie. Z dostępnych informacji wynika, że w prequelu pojawi się również postać Skazy oraz duet Timona i Pumby. W anglojęzycznej wersji językowej głosu ponownie użyczą im Billy Eicher i Seth Rogen. Sama fabuła filmu prawdopodobnie skupi się na braterskim konflikcie, w który uwikłani byli Mufasa i Skaza.

Zdjęcie opublikowane podczas zjazdu udziałowców Disneya uruchomiło lawinę teorii dotyczących młodego Mufasy. Odizolowana postać lwiątka patrzącego w dal może sugerować, że w odróżnieniu od swojego syna Simby bohater nie posiadał życiowego mentora, który mógł przekazać mu prawdę o świecie. Oznaczałoby to, że przyszły silny władca musiał nauczyć się wszystkiego samodzielnie.

Twórcy z filmowej ekstraklasy

Co prawda na temat fabuły nowej produkcji Disneya nie wiadomo zbyt wiele, jednak ujawniono już, kto zajął się jej stworzeniem. Scenariusz historii opowiadającej o życiu Mufasy napisał Jeff Nathanson. To scenarzysta odpowiedzialny za aktorski remake Króla Lwa z 2019 roku. W jego portfolio znajdują się także Piraci z Karaibów: Zemsta Salazara, Terminal oraz Indiana Jones i Królestwo Kryształowej Czaszki. Pomysłami Amerykanina reżysersko zaopiekował się Barry Jenkins, zdobywca Oscara za Moonlight. 45-latek, którego dotychczasową filmografię zamyka serial Kolej podziemna, nie miał jeszcze okazji sprawdzić się w kinie familijnym. Oby ta próba zakończyła się sukcesem.

Zobacz również
Ice Spice film

Mufasa: Król Lew
Barry Jenkins, reżyser filmu Mufasa: Król Lew

Mufasa: Król Lew trafi do kin na całym świecie jeszcze przed końcem roku, 20 grudnia. – Decyzja o ujawnieniu pierwszego kadru z nadchodzącej produkcji może wskazywać na to, że już niedługo otrzymamy jej większy przedsmak w postaci zwiastuna rozwiewającego wszelkie wątpliwości – pisaliśmy na początku kwietnia. Okazało się, że mieliśmy rację: Walt Disney Pictures kuje żelazo, póki gorące i właśnie udostępniło w sieci pierwszy zwiastun filmu.

W efektownej zajawce pojawia się wszystko to, czego spodziewalibyśmy się od filmu o takim rozmachu. – Narodził się lew bez kropli szlachetności we krwi. Lew, który na zawsze odmieni nasze życia – mówi tubalnym, głębokim głosem mędrzec Rafiki, wprowadzając ducha tajemnicy. Nie brakuje widowiskowych ujęć natury i zwierzęcych pościgów w różnych środowiskach – od morskich głębin, przez sawanny, aż po lodowe pustynie. Całości akompaniuje ścieżka dźwiękowa, w której pojawiają się charakterystyczne, nawiązujące do etnicznej muzyki wokalizy. Co tu dużo pisać: Król wrócił i ma się dobrze.

Copyright © Going. 2024 • Wszelkie prawa zastrzeżone

Do góry strony