„Korova Milky Bar” pojawiła się na Spotify i… już zniknęła
Redaktorka muzyczna, popkulturowa i show-biznesowa. Mieszka w Krakowie, choć sercem…
Korova Milky Bar, legendarny krążek Myslovitz, wylądował na Spotify, lecz już go tam nie ma. Do sprawy odniósł się sam zespół.
Bar, w którym siedzą wszyscy Polacy
To właśnie w tym barze powstawały największe intrygi Aleksa i jego nastoletnich kolegów-przestępców. Korova Milky Bar po raz pierwszy pojawił się w 1962 roku w książce Mechaniczna pomarańcza Anthony’ego Burgessa, a dziewięć lat później mogliśmy zajrzeć do jego wnętrz w filmie Stanleya Kubricka o tym samym tytule. To właśnie stąd członkowie Myslovitz zaczerpnęli inspirację do wydania w 2002 roku albumu, który jest kwintesencją melancholii.
– Dla nas „Korova Milky Bar” jest miejscem, gdzie coś odmiennego może przydarzyć się twojemu umysłowi. To miejsce jest jak dzisiejsza Polska. Wiesz, Polska jest miejscem, w którym z twoim umysłem dzieją się bardzo dziwne rzeczy. To miejsce pełne kryzysów i wszystko wokół ciebie jest bardzo smutne, bardzo mroczne, bardzo popieprzone. Dlatego teksty na naszej płycie są smutne. Śpiewamy dużo o byciu w dziwnym stanie ducha – tak w wywiadzie dla Montreal Mirror album opisał gitarzysta grupy, Przemek Myszor.
Później członkowie formacji niejednokrotnie przyrównywali fikcyjny bar do niezbyt ciekawej sytuacji w Polsce. Smutna i szara przedunijna rzeczywistość znalazła odzwierciedlenie w tekstach Myszora, Powagi i Kuderskiego. Rojek dołączył do tworzenia na późniejszym etapie, gdyż był wtedy zajęty grupą Lenny Valentino. Oczekiwania publiki co do Korovy były duże – w końcu poprzedniczka, Miłość w czasach popkultury, odniosła niewyobrażalny sukces. Następczynię Polacy też polubili.
Zespół Acid Drinkers wraca! W składzie starzy wyjadacze
Polska legenda na europejskich festiwalach
W ciągu trzech miesięcy od premiery Korova Milky Bar uzyskała status złotej, a później platynowej płyty. Rozgłos (choć może nie tak duży) pojawił się też za granicą. W 2003 roku muzycy wydali anglojęzyczną wersję krążka, która ukazała się w 27 krajach, m.in. w Niemczech, Holandii, Belgii, Szwajcarii, Francji, Hiszpanii, Rosji, Turcji i RPA. W ramach promocji zespół wystąpił na kilku europejskich festiwalach (chociażby niemiecki Bizarre Festival i szwajcarski Montreux Jazz Festival), a także supportował Simple Minds i Iggy’ego Popa podczas europejskich tras koncertowych. Ten drugi ponoć obraził się na Polaków, bo… ukradli mu fanki.
Sprzedawców marzeń, Acidland czy Chciałbym umrzeć z miłości dziesiątki tysięcy Polaków nuci do tej pory. Myslovitz słuchają jednak nie tylko smutni millenialsi – w 2024 roku z katalogiem zespołu na Spotify zapoznawały się również młodsze pokolenia, a skokiem popularności cieszył się utwór Długość dźwięku samotności z Miłości w czasach popkultury.
Korova Milky Bar: Spotify z niekompletną wersją
Admin fanpage’a Czy Myslovitz wrzucili Korova Milky Bar na Spotify? wreszcie mógł spać spokojnie, ale była to raczej krótka drzemka. Album bardzo szybko zniknął ze wspomnianego streamingu, a sprawę skomentowała dosadnie sama grupa.
Dobre wieści są takie, że na trackliście i tak zabrakło niektórych tytułów. Wyleciały Acidland (czyżby nie był wystarczająco dołujący?), bonus track Pocztówka z lotniska i… Chciałbym umrzeć z miłości.
Redaktorka muzyczna, popkulturowa i show-biznesowa. Mieszka w Krakowie, choć sercem jest w górach. W wolnych chwilach słucha Taylor Swift, ogląda teleturnieje i dużo czyta.

