Noel Gallagher chciałby założyć zespół. Członkowie? Żyjący Beatlesi
Powrót Beatlesów i Oasis w nowym wydaniu? O podobnej fuzji marzy Noel Gallagher, który zdradził, że gdyby Paul McCartney i Ringo Starr chcieli z nim założyć zespół, to nie wahałby się ani chwili.
Noel Gallagher i jego Beatlemania
Noel Gallagher jest chyba największym fanboyem Beatlesów, jakiego widział świat. Wywiady, które były członek Oasis dawał mediom na przestrzeni lat, aż uginają się od ciężaru ciepłych słów skierowanych w kierunku brytyjskiej legendy. Jak wielokrotnie twierdził, The Beatles są dla niego wszystkim, a wkład formacji w muzykę jest nie do opisania: Ich wpływ jest absolutny. Nie znam ani jednego faceta grającego na gitarze lub piszącego piosenki, który nie wymieniłby Beatlesów jako inspiracji. Równie miło Gallagher wypowiada się o samym Paulu McCartneyu, który według niego ma świetne poczucie humoru, jest niesamowitym muzykiem i uroczym facetem.
Poszczęściło mu się, bo mało który fan ma okazję współpracować ze swoim idolem. Noelowi to się udało – w 1995 roku razem z McCartneyem nagrał cover Come Together, a nie tak dawno temu obaj panowie wystąpili razem na… imprezie urodzinowej córki byłego Beatlesa. Po zagraniu przez Gallaghera wcześniej umówionego seta, na scenie niespodziewanie pojawił się tato Stelli McCartney. Całej sytuacji przyglądał się Ringo Starr, który jednak nie dołączył do muzyków.
Bilety na Great September znajdziecie tutaj
Fantazjowanie o nowej supergrupie
Co byłoby lepsze niż tylko okazjonalne występy z ulubionymi artystami? Granie w jednym zespole. Podczas ostatniej rozmowy z The Mirror Gallagher przyznał, że chętnie dołączyłby do wspólnej grupy z żyjącymi Beatlesami.
Zdecydowanie dołączyłbym do supergrupy. Nie wiem, czy sam bym ją założył. Z kim chciałbym w niej być? Mógłbym być w zespole z [Paulem] Wellerem i mógłbym być w zespole z Johnnym [Marrem], z pewnością… A granie na basie… Ringo i Macca [Paul McCartney] byliby ku*wa świetni.
Wokalista śmieje się też (albo może mówi całkiem na serio?), że nawet byłby skłonny zapłacić, gdyby tylko pojawiła się taka możliwość: Wyobraźcie sobie, że jesteście w zespole z Ringo i Maccą. Kto śpiewa? Wszyscy. Zapłaciłbym, ku*wa, żeby w tym być.
Co z eks-zespołem?
Noelu, szybkie przypomnienie – jeden bardzo popularny zespół już miałeś. Mimo czternastu lat, które upłynęły od rozwiązania Oasis, fani dalej zadają jedno pytanie: kiedy powrót? Cóż… Noel niedawno stwierdził, że owszem, rozważyłby powrót do zespołu, gdyby dostał za to osiem milionów funtów. Czy aby na pewno? Większa oferta, bo aż 100 milionów za come-back Oasis, miała być złożona w 2020 roku. Według Liama Gallaghera Noel odrzucił wtedy propozycję.
No właśnie, a co o powrocie sądzi drugi z braci Gallagherów? Liam zapewnia, że dzwonił do Noela wiele razy, ale ten nie wydaje się zainteresowany rozmowami. Noel natomiast mówi, że nie miał od niego żadnego telefonu w tej sprawie w przeciągu ostatnich 10 lat. W dużym skrócie: bracia bardziej niż powrotem wydają się zainteresowani mieszaniem się wzajemnie z błotem.
