Włoski potentat na rynku haute couture prezentuje „arcydzieło zapachowe kryjące w sobie ciepło olejku ylang-ylang, czysty i otulający akcent piżma oraz kremowe nuty drzewa sandałowego. Czy to użyteczny produkt, czy też konsumencka ekstrawagancja?
Właściciele psów, którzy chcą, żeby ich pupile wyglądały wytwornie i z klasą, mogą zaopatrzyć je w całą masę luksusowych akcesoriów. Prada oferuje im sweterki z wełny i kaszmiru (2670 zł), nylonowe kurtki z kapturem (2800 zł) i skórzane smycze (2420 zł). Versace proponuje wygodny kojec z barokowym obszyciem i wewnętrzną poduszką (4230 zł), a Anya Hindmarch – poręczną torebkę na odchody (679 zł). Wprowadzenie tych nowości na rynek to rezultat przeobrażeń w globalnym handlu. Z danych Bloomberg Intelligence’s Pet Economy Report wynika, że wartość całego przemysłu produktów dla zwierząt w 2030 roku przekroczy aż pół miliarda dolarów. Składają się na niego nie tylko usługi weterynaryjne, leki czy żywność, ale też zabawki czy wspomniane ubrania. O niektórych z nich przed laty nie śniło się nawet największym trendsetterom.
Perfumy dla psa: świeżość i charyzma na czterech łapach
Potencjał w wejściu na rynek zoologiczny dostrzegło także Dolce & Gabbana. Włoski dom mody od blisko czterech dekad produkuje ubrania, zapachy i luksusowe akcesoria. Teraz do sprzedaży wprowadzili zaś Fefé – perfumy dla psa, których znakiem rozpoznawczym jest złota wypukła łapa. Nazwę nowości zaczerpnięto od imienia pupila jednego ze współzałożycieli marki, Domenico Dolce. Cena za flakonik o pojemności 100 ml wynosi 99 euro, czyli równowartość 427 złotych. Dominujące w nim nuty zapachowe to olejek ylang-ylang, piżmo oraz drzewo sandałowe. Zgodnie z deklaracją producenta taka mieszanka ma sprawić, że spryskany nią czworonóg przestanie być tylko psem. Zapewni mu delikatność, charyzmę, autentyczność, wrażliwość, enigmatyczność, świeżość oraz czystość. Autorem kompozycji o takich właściwościach jest Emilie Coppermann.
Perfumy dla psa: jakie zapachy są bezpieczne?
Dolce & Gabbana zapewnia, że produkt jest w stu procentach bezpieczny dla zwierząt. Nie zawierają alkoholu, a ich zapach nie rozdrażni nawet najbardziej wrażliwych czworonogów. Posiadaczom Fefé udostępniono też dokładną instrukcję dotyczącą tego, jak aplikować perfum. – Spryskaj nim swoją rękę albo szczotkę, a następnie szczotkuj nią sierść psa od środka ciała w kierunku ogona, aby zapewnić mu chwilę pachnącego rozpieszczania. Fefé można też nakładać bezpośrednio na zwierzę, omijając okolice nosa – przeczytamy na oficjalnej stronie internetowej domu mody.
Nie wszyscy eksperci zgadzają się jednak z postulatami Włochów. – Czasami zdarza nam się uczłowieczać psy. Granice między tym, co lubią a tym, co według nas jest przez nie lubiane, mogą się zacierać – przekonuje w rozmowie z portalem The Guardian Alice Potter z Królewskiego Towarzystwa Zapobiegania Okrucieństwu Zwierząt. Badaczka dodaje, że węch stanowi podstawowy zmysł dla kundli, mieszańców i rasowych osobników. Dzięki niemu komunikują się z człowiekiem i wchodzą w interakcje z otoczeniem. Ekspozycja na produkty o silnym zapachu może częściowo lub całkowicie rozregulować ich nosy. Wprawi je wówczas w spory dyskomfort.
Wokalistka, liderka, zjawisko. Karolina Sulej jak nikt inny potrafi opowiadać o Taylor Swift
