O tej grze będzie głośno. Polscy deweloperzy pracują nad retro horrorem
Chcecie wrócić na chwilę do lat 90.? Niebawem będzie to możliwe w grze PHASE ZERO, nawiązującej do starych, pikselowych horrorów. Trailer jest już w sieci.
Powrót do korzeni horroru
Pamiętacie klasyki jak prekursor gatunku survival horror Alone in the Dark (1992), Silent Hill (1999) czy seria Resident Evil (1996)? W czasach raczkujących PC-tów i dopiero stawiającej pierwsze kroki branży gamingowej były one prawdziwymi perełkami. Miło jest czasem do nich wrócić – mimo pozostawiającej wiele do życzenia grafiki ich klimat jest niepodrabialny.
Ostatnie kilkanaście lat to jednak dobry czas dla dorosłych już dzieciaków, które w latach 90. pykały w horrory. Nie muszą bowiem żyć jedynie nostalgią i ogrywać ciągle te same, stare tytuły. Studia podczas tworzenia nowych horrorów coraz częściej sięgają po inspiracje z dawnych lat. W ostatnich latach powstało sporo takich produkcji, m.in. piekielnie trudny Daymare: 1998 (2019), skrywający sporo smaczków z popkultury Resident Evil 2 (2019), czyli remake tego samego tytułu z 1998 roku, czy Tormented Souls, nawiązujący do klimatu Silent Hill. Niebawem do ich grona dołączy PHASE ZERO.
Kielich ze szwagrem, wakacje na RODos i uprzykrzanie życia somsiadowi. Nadchodzi Janusz Symulator
PHASE ZERO: źle się dzieje we Flint Peak
Zanurz się w „PHASE ZERO” – nowoczesnej interpretacji klasyków złotej ery survival horroru Historia jest opowiedziana w sposób przypominający serial – każdy rozdział opowiada o przygodach jednego z dwóch bohaterów. Gra oferuje wstępnie renderowane tła, stałe kamery i DNA arcydzieł PSX, łączy nostalgiczny design z nowoczesnymi ulepszeniami jakości życia, jednocześnie oddając hołd swoim kultowym korzeniom – czytamy w opisie gry na Steamie.
W grze przeniesiemy się do roku 1994 i poprzemysłowego miasteczka Flint Peak, znajdującego się na totalnym odludziu. Nie dzieje się w nim najlepiej. Pogoda zwiastuje potężne śnieżyce, a jakby tego było mało, w miasteczku rozprzestrzenia się tajemnicza choroba. Po ulicach zaczynają pełzać dziwne stwory, a ściany budynków porasta tkanka. Poznamy reporterkę Mary i inżyniera Guy, którzy będą próbowali uciec z miasta przy użyciu tego, co znajdą po drodze.
Za PHASE ZERO odpowiadają polscy wydawcy SPINA Studio oraz SUPERHOT PRESENTS. Nie ogłoszono jeszcze daty premiery, ale demo ma pojawić się wkrótce. Jest za to trailer, zdradzający nam, że ciężko będzie oprzeć się tej uroczej pikselozie.
