„Psie piosenki”, czyli niezwykły projekt na pomoc czworonogom 🐶

Charytatywna, multimedialna inicjatywa kolektywu piesapol i producenta Gabriela Junga właśnie doczekała się premiery. Pod jej założeniami podpisujemy się obiema rękami – tfu, łapami!

Dziś, 1 lipca, wszystkie kundle, mieszańce, jamniki, yorki, samojedy i czworonożni przedstawiciele innych ras, których wyliczenie zajęłoby dużo czasu, obchodzą swoje święto. Dzień Psa, ustanowiony w 2007 roku przez redaktorów czasopisma Przyjaciel Pies, to dobra okazja na to, żeby dodatkowo rozpieścić swoich ulubieńców. Można wybrać się z nimi na spacer okrężną drogą, po drodze zahaczając o sklep zoologiczny. Dać jednego smaczka więcej. Pozwolić wyjeść resztki jedzenia, a pod koniec dnia pozwolić wskoczyć na łóżko. Pomysłów jest dużo, wystarczy tylko odrobina czasu i motywacji.

Wreszcie powstała adaptacja opowiadania O psie, który jeździł koleją! Na ten seans koniecznie musicie przygotować chusteczki

Sprzeciw pieskiemu życiu

Ruszając z celebracyjną inicjatywą, dziennikarze kynologicznego magazynu chcieli przypomnieć o jeszcze jednej rzeczy. Początek lata to okres, gdy najwięcej psów trafia do schronisk. Ich nieodpowiedzialni właściciele porzucają je jak zabawki, gdy zaczyna nad nimi ciążyć zbyt duża odpowiedzialność. Lekkomyślnie zapominają o tym, że mają do czynienia z żywymi, czującymi istotami. Dzień Psa składa hołd właśnie takim czworonogom – niechcianym, zapomnianym, potrzebującym opieki.

Wyświetl ten post na Instagramie

Post udostępniony przez piesapol (@piesapol)

W tym roku wspomniane święto to dzień premiery charytatywnego projektu koordynowanego przez piesapol i Gabriela Junga. Pierwszą nazwę z pewnością kojarzycie za sprawą znanego i lubianego cyklu gabberowo-eurodance’owych imprez. Dochód ze sprzedaży wejściówek na wydarzenia od kilku lat trafia w ręce schronisk i organizacji walczących o prawa zwierząt. Jung, uznany producent i raper, w swojej twórczości zderza zaś ze sobą hip-hop i rave. W przeszłości występował jako Najszybszy Chłopak, Najlepszy Chłopak i TSKSOMD. Teraz prezentuje nowe piosenki pod pseudonimem matkowybacz.

Underground na czterech łapach

Ich wspólne przedsięwzięcie, Psie piosenki, jest dokładnie tym, o czym myślicie. Jego rdzeń stanowi składanka piętnastu utworów, których wspólnym mianownikiem są właśnie nasi futrzani przyjaciele. Wystarczy spojrzeć na same tytuły piosenek. Legendarny Afrojax przygotował na tę okazję Dog Only Knows, Alfons Silk – Idę na spacer z psem, zaś Mateusz Szczygielski – Dobrego Psa. Mamy także Młodego Dzbana z singlowym Sznurkiem oraz Hau kolektywu Polonia Disco i Dolores. Nieco trudniej przyporządkować kompilację do jednego gatunku muzycznego. Trochę tu hip-hopu, przybrudzonego synthpopu, ale gdzieniegdzie przewija się także post-punk i rave. Na pewno jest nieszablonowo i undergroundowo: choć bardzo byśmy chcieli, tych utworów nie usłyszymy w popularnych rozgłośniach radiowych.

^{Główną rolę w teledysku do Sznurka Młodego Dzbana zagrała Karmelcia}

Nie tylko muzyka

Psie piosenki właśnie trafiły do serwisów streamingowych. Za cegiełkę w wysokości 50 zł lub więcej zdobędziecie fizyczną wersję płyty, której kolorową, od razu rzucającą się w oczy okładkę zaprojektowała Sam Sara. Poza tym w Wasze ręce trafią wtedy naklejki oraz artbook z czternastoma psimi grafikami. Każda z nich wyróżnia się czymś wyjątkowym. Czworonogi beztrosko dryfujące w kosmosie, kundel-meloman albo psychodeliczny jamnik o obłych kształtach z miejsca stali się naszymi ulubieńcami.

^{Jedna z grafik stworzonych na potrzeby akcji Psie piosenki / @ciotkajotka / materiały prasowe}

Środki zebrane w trakcie zbiórki zostaną przeznaczone na działalność statutową Małopolskiej Organizacji na Rzecz Natury. Do jej codziennych zadań należą utrzymywanie domów tymczasowych, prowadzenie procesów adopcyjnych oraz wspieranie schronisk. Więcej szczegółów na temat całej akcji znajdziecie na jej oficjalnej stronie internetowej.