Oto nowy zawód idealny dla miłośników Halloween. Zarabiasz, drążąc w dyni
Redaktor naczelny Going. MORE. Publikował lub publikuje także na łamach…
– Okres jesienny to nowe Boże Narodzenie. Z roku na rok poświęcone mu dekoracje pojawiają się coraz wcześniej – przekonuje mieszkająca w amerykańskim St. Charles Nicole Regan. Jej profesję można by określić mianem pumpkin concierge.
Spis treści
Najstraszniejsza noc w roku już za pasem. W Halloween – jeśli tylko je obchodzimy, do czego w ubiegłorocznym badaniu agencji Havas Media Network przyznało się 15% rodaków – wybierzemy się na tematyczną imprezę, urządzimy maraton horrorów albo upolujemy cukierki z dziećmi. Coraz bardziej lubimy to święto, mimo że jedynie 12% Polaków utożsamia je z narodową kulturą.
Spotkanie z Draculą, gala wrestlingu, krwawa uczta. Podpowiadamy, jak w nietypowy sposób uczcić Halloween
Święto konsumpcji
Na 31 października zdecydowanie bardziej czeka się za to w Stanach Zjednoczonych, dokąd tradycja przypłynęła w XIX wieku wraz z masową imigracją Szkotów i Irlandczyków. O popularności święta wiele mówią twarde dane. W tym roku jego obchodzenie zadeklarowało 73% mieszkańców USA. Przeciętna osoba przeznaczy na celebrację nawet 114 dolarów, co w skali kraju daje rekordową sumę 13,1 mld dolarów. Agencja Prosper Inisights & Analytics ocenia, że najwięcej pieniędzy pochłoną kostiumy (4,3 mld), dekoracje (4,2 mld) oraz słodycze (3,9 mld).

Pumpkin concierge. Z czym to się je?
Na rosnącą konsumpcję szybko zareagowali ci, którzy chcą na niej szybko zarobić. Właśnie dlatego w Stanach Zjednoczonych narodziła się zupełnie nowa profesja – pumpkin concierge. Jej przedstawiciele zauważyli, że Amerykanie są gotowi wydać duże pieniądze na dynie, strachy na wróble, pajęczyny i inne jesienno-hallowenowe dekoracje. Nie mają zarazem czasu i siły na to, żeby samodzielnie przystrajać domy i ganki. Usługa oferowana przez pumpkin concierge wychodzi naprzeciw tej potrzebie, wypełniając nieoczywistą niszę.

Ładna dynia na Instagrama
Jedną z reprezentantek nowego zawodu jest mieszkająca w St. Charles Nicole Regan, która w 2022 roku założyła wraz ze swoimi rodzicami firmę Perfect Pumpkins Chicago. W swojej ofercie poza pakietami dyń mają ich dowóz do konkretnego domu, spersonalizowaną dekorację oraz sprzątanie po zakończonej zabawie. Pełęn pakiet świadczeń nie należy do najtańszych i kosztuje nawet 1000 dolarów. Mimo to, jak przyznaje Rogan w rozmowie z radiem WBEZ Chicago, przedsiębiorstwu z roku na rok przybywa zleceń, a pierwsze telefony zaczyna otrzymywać już latem. Dyniowa konsjerżka pokusiła się nawet o stwierdzenie, że jesień stała się tak istotnym okresem konsumpcyjnym jak Halloween.
Rozmówczyni rozgłośni twierdzi, że pojawieniu się pumpkin concierge na rynku mocno sprzyja rozwój mediów społecznościowych. W końcu ołtarzyk z dyń może cieszyć oczy domowników, ale i obserwatorów w sieci. – Ludzie naprawdę chętnie inwestują w swoje domy i wprowadzają nowe doświadczenia do swoich wnętrz zarówno dosłownie, jak i w przenośni. Poza tym dzięki Instagramowi zaczęli uwielbiać publikować piękne, estetyczne zdjęcia swoich domów, które niemal sprzedają się same – przekonuje.
@perfect.pumpkins We are suckers for a checkered entryway 🖤🤍
♬ original sound – Nostalgia Library
Redaktor naczelny Going. MORE. Publikował lub publikuje także na łamach „newonce", „NOIZZ", „Czasopisma Ekrany", „Magazynu Kontakt", „Gazety Magnetofonowej" czy „Papaya.Rocks". Mieszka i pracuje w Warszawie.

