Żyjemy w czasach, w których rodzinne fotki udostępniane przez największe gwiazdy są zdecydowanie ciekawsze niż te publikowane przez naszych znajomych. Tak naprawdę nie ma co się temu dziwić.
Nie od dziś wiadomo, że to, co dla nas niedostępne interesuje nas najbardziej. Właśnie taka sytuacja ma miejsce w przypadku rodziny tworzonej przez Riri i ASAPA.
Idealna rodzina nie istnie…
Barbadoska piosenkarka oraz amerykański raper posiadają wszystko, czym mogą zachwycać się ludzie. Nienaganna uroda, świetny styl, wielka kariera w przemyśle muzycznym oraz hity, które zna cały świat. Nic więc dziwnego, że od kiedy para poinformowała o tym, że spodziewa się dziecka to wszyscy, zaczęli kierować wzrok w ich stronę. Co więcej, kiedy fani zdążyli się już nacieszyć pierwszym synem artystów to, Riri stanęła na scenie Super Bowl ukazując ciążowy brzuszek, który sugerował, że przyszedł czas na rodzeństwo dla małego RZA.
Po serii rodzinnych zdjęć z pierworodnym synkiem oraz ciążowym brzuszkiem nadszedł czas na sesję, w której wezmą udział wszyscy członkowie złotej rodziny. Tak też się stało, a w związku z tym cały Internet ponownie został zalany fotografiami muzyków i ich dzieci. Najnowsze foty zostały wykonane przez ulubionego fotografa pary, czyli Milesa Diggsa znanego jako Diggzy, który zajmował się również ich wcześniejszymi zdjęciami.
Na świeżo opublikowanych fotografiach widać świetnie ubranych dumnych rodziców oraz dwójkę ich synów, czyli starszego RZA oraz urodzonego w sierpniu drugiego malca. Co ciekawe, zarówno Riri, jak i Rocky postawili na prostotę i wystąpili na zdjęciach w dosyć basicowych stylizacjach, które nie odwracają uwagi od ich rodzinnego szczęścia. Mimo tego para jak zwykle wygląda bardzo dobrze i prezentuje świetne wyczucie stylu.
Rodzinna sielanka
Rihanna wydaje się naprawdę spełniona z powodu bycia matką. Dowodem może być fakt, że podczas rozmowy z brytyjskim Vogue wyznała, że w przyszłości chciałaby jeszcze powiększyć swoją rodzinę. Fani artystki, czekający na jej muzyczny powrót, stale domagają się jednak odpowiedzi dotyczących jej dalszych kroków w świecie dźwięku. Przełomem w sprawie miał być wspomniany występ na Super Bowl, jednak jak wiadomo, artystka nie zapowiedziała wówczas nowego singla. Najwytrwalsi zapewne nadal czekają, jednak obserwując oczywiste zaangażowanie w bycie matką oraz kolejne współprace z Pumą można mieć wrażenie, że na muzyczne nowości od Riri trzeba będzie poczekać jeszcze dłużej.