Czytasz teraz
Rubens musiał przełożyć koncerty. Powód? Docenienie przez krytyków
Muzyka

Rubens musiał przełożyć koncerty. Powód? Docenienie przez krytyków

Rubens

Rubens jest wciąż na fali wznoszącej, co potwierdzają najnowsze doniesienia dotyczącego jego koncertów. Każdy chciałby mieć takie problemy.

Trasa przyjemnie zakłócona

Jak już wspominaliśmy kiedyś na naszych łamach, Rubens gra w 2023 roku swoją pierwszą solową trasę koncertową. Dodajmy – trasę koncertową, która jest całkiem rozbudowana, jeśli chodzi o liczbę występów. Człowiek-orkiestra rozpoczął ją 10 marca w krakowskiej Poczcie Głównej, po czym zdążył jeszcze odwiedzić w tym samym miesiącu Katowice, Wrocław, Poznań i Łódź. Do końca touru pozostały mu jeszcze trzy koncerty w trakcie jednego kwietniowego tygodnia, ale musiał zmienić plany.

Wydarzenia, które zaplanowano na 20 (Gdańsk, Drizzly Grizzly), 21 (Toruń, Od Nowa) oraz 22 kwietnia (Warszawa, Praga Centrum) zostały przełożone. Ostatnie ze wspomnianych dostało już nową datę, czyli 27 kwietnia, zaś pozostałe wejdą w skład jesiennej trasy koncertowej artysty, którą ten zapowiedział na swoim profilu na Facebooku (w Gdańsku zagra 1 października, a w Toruniu 20). Wszystko za sprawą tego, że Rubens dostał aż sześć nominacji do prestiżowych Fryderyków, które odbędą się 22. dnia wspomnianego miesiąca w Gliwicach.

Bilety na trasę, którą gra Rubens, znajdziecie tutaj!

Od początku z wysokiego C

Kariera tego twórcy to dowód na to, że czasem warto marzyć i pójść za głosem serca, a niekoniecznie rozsądku. W rozmowie, którą opublikowaliśmy w magazynie w marcu, Rubens opowiedział nam m.in. o swoim pierwszym solowym koncercie, którego mógłby mu zazdrościć każdy artysta w Polsce, czyli występ przed Dawidem Podsiadłą, z którym dobrze sobie poradził (czy da się dostać lepszą rekomendację?!). Jak mówił:

Zobacz również
Aphex Twin

Prawie się nie przygotowywałem. To miało być coś, czego nigdy w życiu nie doświadczyłem, więc nie miałem żadnego punktu odniesienia. Przejście z trzeciej linii scenicznej do pierwszej to szok. Gdybym za dużo o tym myślał, to bym tego nie zagrał. W trakcie trzymały mnie tylko adrenalina i skupienie na prostych sprawach: zaśpiewać czysto, zagrać na gitarze, zejść. Chyba nie byłem świadomy tego, co się dzieje.

Cały wywiad z Rubensem przeczytacie w tym miejscu

Copyright © Going. 2024 • Wszelkie prawa zastrzeżone

Do góry strony