Kolejny czwartek, kolejna nowość od najpotężniejszego kolektywu tego roku. Tym razem nowy singiel został nagrany przez praktycznie samych niewidzianych wcześniej raperów spoza 2020. Jak brzmi 100k euro?
Za nami najspokojniejsza i najbardziej klimatyczna nowość z club2020 (oczywiście jak do tej pory). Nowy singiel 2020 to nocny szlagier do puszczania w aucie lub na słuchawkach, byle w nieco większym niż zwykle skupieniu. Łajzol udzielił się na refrenie, a otwierające zwrotki są autorstwa Hałastry. Warto zaznaczyć, że trzej panowie fenomenalnie wpasowali się w stylistykę. A tu jeszcze całość zamykają Kukon z schafterem!
Tego ostatniego słyszymy pierwszy raz od dosyć dawna. Niestety nie dostaliśmy zbyt wiele, bo autor Audiotele rzucił ledwie kilka wersów na końcu utworu. Całość jednak prezentuje się bardzo konkretnie i wydaje się mocną opozycją do dynamicznych premier z tego kręgu.
Eklektyczny projekt
club2020 będzie raczej przeciwieństwem bezpiecznego i namolnie spójnego albumu.
Każdy utwór reprezentuje inny styl zarówno produkcyjnie, jak i rapowo. Każda kolejna premiera zaskakuje, potwierdzając, że idea zakładająca zgromadzenie tylu artystów powinna zaowocować niecodziennymi połączeniami. Będzie nieregularnie i szalenie? Tak można przypuszczać. Dodatkowo ciągłe żonglowanie postaciami spoza wytwórni jeszcze bardziej podkręca apetyty.
Nowy singiel 2020 to tylko czubek góry lodowej. Czytaj więcej o nowościach w rapach!
Słucham hip-hopu odkąd pamiętam. Do tego doszło zamiłowanie do humoru internetowego - i tak powstał Raportażysta (wcześniej znany pod jakże konkretną i zwięzłą nazwą "Komentarze Quebonafide na fejsie, których nigdy nie napisał"). Cała ta memiczna otoczka to tylko część mojej działalności - chcę również uderzać w poważniejszą publicystykę i znajdować w rapach bardziej wartościowe treści. Inna sprawa, że większość tego środowiska zasługuje co najwyżej na mema... Cóż, nie zamierzam narzekać. Trzeba w tym znaleźć zdrowy balans.