Malownicze góry, zimowe aktywności oraz muzyka na żywo serwowana przez topowe nazwiska – tak wspominamy poprzednie edycje SnowFestu. Dotychczasowa formuła wydarzenia, z uwagi na obecną sytuację, musiała jednak ulec zmianie.
Od ośmiu lat, kuszeni świetnym line-upem, atmosferą i widokami, przyjeżdżaliśmy do Szczyrku, gdzie odbywa się SnowFest Festival. Marcowy event to jedyne w swoim rodzaju wydarzenie i prawdziwa odskocznia od szarej zimowej codzienności w mieście. SnowFest to bowiem największy festiwal muzyki i sportów zimowych w Polsce.
Panująca na świecie pandemia niestety wciąż daje się we znaki, dlatego z uwagi na obowiązujące ograniczenia i bezpieczeństwo, organizatorzy festiwalu zdecydowali się przenieść wszelkie związane z nim atrakcje do onlajnu. Nie oznacza to jednak, że nie będzie ciekawie. Zaplanowany na 5 i 6 marca program artystyczny obejmuje szereg wirtualnych koncertów: na scenie pojawią się m.in. Gooral, Last Robots czy Novika & Mr Lex. Wszystkie występy w ramach SnowFest Sessions kręcone były w Szczyrku, m.in. przy legendarnej skoczni Skalite.
Poza tym możemy liczyć na wywiady ze sportowcami i artystami oraz specjalne materiały archiwalne z poprzednich edycji. Imprezę poprowadzi dobrze wszystkim znany dziennikarz muzyczny – Piotr Kędzierski.
Nie wyobrażamy sobie sezonu bez SnowFest Festival, dlatego działamy dalej. To będzie największe muzyczno-sportowe wydarzenie tej zimy bez wychodzenia z domu! Przygotowaliśmy zróżnicowany program i przenieśliśmy występy do wirtualnej przestrzeni, tak by niezależnie od trudnej sytuacji, z którą wszyscy się mierzymy, każdy mógł poczuć emocje związane z festiwalem – mówi Igor Fleiszer, dyrektor SnowFest Festival.
Pierwszy dzień festiwalu stanie pod znakiem powrotu do przeszłości i archiwalnych nagrań z poprzednich edycji SnowFest. W ramach SnowFest Flashback obejrzymy m.in. występ Grubsona i spektakularne triki sportowców freestylu z zawodów SnowFest Games. W niedzielę natomiast na wirtualnej scenie pojawią się przyjaciele i osoby związane z wydarzeniem od samych jego początków, w tym m.in. ikona polskiej sceny klubowej Novika & Mr. Lex, DJ NOZ oraz iRobot.
Wiadomo, że tęsknimy już za festiwalowym vibem na żywo, ale bezpieczeństwo jest najważniejsze! Cieszymy się, że organizatorzy wydarzeń nie zapominają o swoich odbiorcach i w tym trudnym czasie szukają alternatyw. Mamy nadzieję, że panujące obostrzenia to już tylko kwestia czasu i wrócimy do wspólnej zabawy ASAP!
